Taka decyzja spowodowana jest głównie wojną na Ukrainie. Ograniczenie prędkości byłoby niedrogim i szybkim do wdrożenia środkiem, mającym na celu zmniejszenie zużycia paliwa i uzależnienia od importu. W tym samym czasie zmniejszona zostałaby emisja gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń
Co ciekawe Bawaria i Nadrenia Północna Westfalia nie popierają tego pomysłu.
Wielkim problemem w Niemczech jest produkcja bioetanolu, ponieważ przy jego produkcji zużywa się 2,4 mln ton paszy i żywności. Jak powiedziała federalna minister środowiska, ochrony przyrody i bezpieczeństwa reaktorów Steffi Lemke „grozi nam jeden z najgorszych kryzysów głodowych, więc agropaliwa z żywności i pasz nie mogą być w tym momencie rozwiązaniem”.
Źródło: tagesschau