Reklama

Niemcy: Ile kosztuje złe zachowanie w miejscu publicznym?

Poruszając się w przestrzeni publicznej, trzeba przestrzegać reguł. W innym wypadku grożą nam grzywny lub nawet areszt. Prawa nie interesuje czy dane wykroczenie zostało popełnione z wygodnictwa, głupoty czy niewiedzy.

Oddawanie moczu w miejscu publicznym

Załatwianie potrzeb fizjologicznych w miejscu publicznym grozi karą w wysokości 35 euro. Gdy w wyniku tych czynności ucierpi budynek objęty ochroną zabytków, grzywna może sięgnąć nawet 5 000 euro, natomiast kiedy w pobliżu znajdują się osoby trzecie, cała sytuacja może skończyć się aresztowaniem.

Wyrzucanie petów

Warto zastanowić się czy wyrzucanie petów gdzie popadnie jest warte świeczki. Może kosztować od 10 do 20 euro.

Wyplucie gumy do żucia na ulicę

Kiedy guma do żucia przestaje nam smakować lepiej pomęczyć się z nią do następnego kosza na śmieci, ponieważ jej wyplucie może kosztować między 10 a 20 euro.

Wyrzucanie chusteczek lub resztek jedzenia

Wyrzucanie śmieci czy resztek jedzenia również nie jest bezkarne i kosztuje 10-20 euro.

Zrywanie kwiatów w parku

Kwiaty w parkach publicznych są własnością gminy. Zrywając kwiaty z rabatek, należy liczyć się z koniecznością zapłacenia odszkodowania. W najgorszym wypadku sprawa może skończyć się zgłoszeniem z powodu uszkodzenia mienia.

Próbowanie owoców w supermarkecie

W wielu sklepach próbowanie owoców przed zakupów jest tolerowane, jednak to nie reguła. Prawo kataloguje takie postępowanie jako kradzież.

Jeżdżenie na rolkach po ulicy

Osoby poruszające się na rolkach muszą dzielić chodnik razem z pieszymi. Korzystanie z drogi rowerowej, pobocza czy ulicy uszczupla portfel o 10 euro.

Przechodzenie przez drogę na czerwonym świetle

5 euro kosztuje przejście przez ulicę na czerwonym świetle. Kiedy z tego powodu przechodzień spowoduje wypadek, mandat rośnie do 10 euro.

Jazda na rowerze na czerwonym świetle

Rowerzyści płacą za tego typu przewinienie znacznie więcej – między 60 a 180 euro. W Flensburgu dodatkowo naliczany jest punkt karny.