FPÖ chce ponownych wyborów
Herbert Kickl, przewodniczący FPÖ, podkreślił w mediach społecznościowych, że po wyborach wszystkie partie deklarowały konieczność zmian i twierdziły, że zrozumiały wolę wyborców. „Najwyraźniej tylko my naprawdę chcemy wprowadzać zmiany” – stwierdził Kickl w swoim najnowszym wpisie na Facebooku. Jego hasło to teraz: „Bez zmiany nie ma poprawy”.
Aby osiągnąć te wspomniane zmiany, lider FPÖ wezwał do jak najszybszego rozpisania nowych wyborów. Już w dniu, w którym ogłoszono zakończenie rozmów koalicyjnych, opowiedział się za szybkim powrotem do urn. Wybory miałyby stworzyć jasną sytuację polityczną w kraju.
Pełne poparcie dla Kickla
Pomimo fiaska rozmów z ÖVP, pozycja Herberta Kickla na czele parti FPÖ pozostaje niezagrożona. Jego poprzednik, Norbert Hofer, w rozmowie z ORF podkreślił, że Kickl osiągnął „bardzo, bardzo dobry wynik wyborczy”, a jego notowania w sondażach pozostają wysokie.
Hofer zwrócił także uwagę na możliwość swojej przyszłej kandydatury na prezydenta Austrii. Choć w październiku wykluczył taki scenariusz, teraz stwierdził: „Zobaczymy, co przyniesie przyszłość”.
Przełom po miesiącach impasu?
Od wyborów parlamentarnych minęły już ponad 140 dni, a Austria nadal czeka na nowy rząd. Teraz proces ten może jednak znacząco przyspieszyć, ponieważ zarówno ÖVP, jak i SPÖ naciskają na szybkie sfinalizowanie negocjacji i powołanie nowego gabinetu.
Intensywne rozmowy przez weekend
Po nieudanych negocjacjach FPÖ i ÖVP, rozmowy między chadekami a socjaldemokratami nabrały tempa. Przez cały weekend przedstawiciele obu partii prowadzili intensywne dyskusje na różnych szczeblach. „Od piątku spędziliśmy na rozmowach więcej czasu niż Herbert Kickl w ciągu pięciu tygodni – on negocjował przez osiem godzin, my już przekroczyliśmy ten wynik” – ironizował jeden ze strategów zaangażowanych w rozmowy, którego cytuje portal Heute.
W poniedziałek planowane są kolejne rozmowy. Żadna ze stron nie chce jednak jeszcze oficjalnie określać ich mianem „negocjacji koalicyjnych”.
Kluczowe decyzje w poniedziałek?
Obie partie mają świadomość, że cierpliwość społeczeństwa powoli się wyczerpuje. Dlatego w poniedziałek prawdopodobnie zostanie oficjalnie ogłoszone rozpoczęcie negocjacji koalicyjnych. Jak wynika z informacji krążących w politycznych kuluarach, nowa koalicja ma zostać sfinalizowana przed kolejną sesją austriackiego parlamentu zaplanowaną na 26 i 27 lutego. Wtedy też nowy kanclerz ma wygłosić swoje exposé.
Koalicja trzech partii wykluczona
Kto ostatecznie będzie rządzić Austrią? Jak wynika z doniesień portalu Heute, opcja koalicji ÖVP, SPÖ i liberalnej partii Neos została ostatecznie odrzucona. Politycy nie wykluczają jednak współpracy parlamentarnej zarówno z Neos, jak i z Zielonymi.
Kiedy prezydent Alexander Van der Bellen ponownie spotka się z liderami partii? Kto stworzy rząd? Wszystko to wciąż pozostaje kwestią otwartą.
Źródło: Heute