Z urlopem jest jak z pieniędzmi – wydając jak najmniej, chciało by się dostać jak najwięcej. W kwestii dni wolnych jest to możliwe, jeżeli dokładnie przestudiujemy kalendarz i znajdziemy te dni robocze, które wypadają pomiędzy świętami. Trzeba się jednak spieszyć, aby nie ubiegli Cię koledzy!