Każdy z pracowników danej firmy ma różne plany i potrzeby życiowe. Niektórzy oszczędzają urlop na kolejny rok, w którym zaplanowali sobie podróż, na przykład dookoła świata, a inni proszą o wypłatę ekwiwalentu za urlop, gdyż potrzebują każdego przysłowiowego grosza, choćby po to, by dokończyć budowę domu, remont mieszkania itd. Stąd poruszymy temat urlopu z perspektywy pracodawcy i weźmiemy pod uwagę sytuację, w której pracownik w danym roku nie chce wziąć urlopu lub chce go wypłacić, bo jest mu to bardziej na rękę. Nasuwają się jednak dwa pytania: czy takie rozwiązania są w ogóle możliwe i czy dopuszcza je federalne prawo