„Kiedy coś wypiję, praca idzie mi lepiej” stwierdził jeden z uczestników badania i nie była to odosobniona opinia! Prawie połowa pytanych zaznaczyła, że pije napoje alkoholowe przed lub w trakcie pracy w celu zwiększenia swojej wydajności. Takiego wyniku badania nie spodziewał się chyba nikt. „Zagrożone rozwinięciem krytycznego stanu spożycia alkoholowego są przede wszystkim osoby odnoszące sukcesy” stwierdziła Barbara Hochstrasser, autorka badania. Presja w środowisku pracy wzrosła, przez co wiele osób decyduje się na wypicie jakiegoś trunku procentowego tak by móc przykładowo podołać stawianym zadaniom.
W badaniu wzięły udział 372 osoby z powiatu Bruck-Mürzzuschlag, a aż 46% z nich stwierdziło, że korzysta z napojów alkoholowych ze względu na ich właściwości podnoszące wydajność działania. Zaskakujący był także fakt, że większość tych osób jest zatrudniona na pełnym etacie. 34% pije napoje wyskokowe ze względu na kulturowe przyzwyczajenia, a reszcie ankietowanych alkohol pomaga w integracji społecznej lub regulacji emocjonalnej. Oznacza to więc, że problemowy stosunek do alkoholu, jak i jego nadużycie nie są już jedynie problemem marginesu społecznego. Według Manfreda Geisthofera powstała bowiem grupa, na której dziedzina zapobiegania uzależnieniom nigdy się nie skupiała.
Źródło: kurier.at