Dla austriackich firm i pracowników nastąpi się od lipca niemała zmiana. Koniec bowiem z dużymi pomocami państwowymi dla wszystkich. Powrót do normalności nastąpi wprawdzie stopniowo, lecz już od przyszłego miesiąca reguły Kurzarbeit zostaną znacząco zaostrzone.
Będą funkcjonowały dwa modele: dla przedsiębiorstw, które w dużej mierze zmagają się z kryzysem, oraz dla pozostałych firm. Oznacza to, że przedsiębiorstwa, które w 3 kwartale 2020 roku w porównaniu z 3 kwartałem 2019 zanotowały spadek obrotów o przynajmniej 50% lub musiały zostać zamknięte, będą mogły korzystać ze skróconego czasu pracy na tych samych zasadach jak dotychczas. Oznacza to, że AMS dalej będzie przejmował pełne koszty za pracowników przebywających na Kurzarbeit. Ten wariant będzie obowiązywał do końca 2021 roku.
Zaostrzone zasady
Wszystkie inne firmy w razie potrzeby będą musiały skorzystać z drugiego modelu. Jednak by przedsiębiorstwa mogły przejść na Kurzarbeit, minimalny czas pracy musi wynieść maksymalnie 50%, a nie 30% jak dotychczas. A AMS nie zwróci za ten czas już pełnej kwoty, a jedynie 85%.
Zdecydowano także, że dni urlopowe nabyte w ciągu skróconego czasu pracy, muszą zostać wykorzystane w trakcie jego obowiązywania.
Dotychczas model Kurzarbeit ograniczał możliwość zwolnienia pracownika, który przebywa na skróconym czasie pracy. Możliwe to było dopiero miesiąc po zakończeniu Kurzarbeit. Z kolei wydłużenie skróconego czasu pracy wiązało się z obowiązkiem utrzymania tej samej liczby pracowników, chyba że rada zakładowa wyrazi zgodę na zwolnienie. Ten ostatni wymóg nie będzie od lipca już konieczny.
Co ciekawe, by wydłużyć od lipca Kurzarbeit, należy posiadać zgodę nie tylko rady zakładowej, lecz także związku zawodowego. Ten model ma obowiązywać do połowy kolejnego roku.
Jaki wpływ ma Kurzarbeit na rynek pracy?
Nie wiadomo jeszcze, jaki wpływ nowe modele Kurzarbeit będą miały na rynek pracy. Rząd oczekuje, że ze skróconego czasu pracy na nowych zasadach będzie korzystać między 100 a 120 tys. osób.
Źródło: derstandard.at