Według Federalnego Urzędu ds. Energetyki (BFE) zużycie prądu w Szwajcarii mogłoby zostać obniżone o 25% do nawet 40%. Aby ten cel osiągnąć przedsiębiorstwa, gospodarstwa domowe i władze musiałyby w pełni wykorzystać możliwości techniczne. Oznacza to, że w pierwszej linii wymienione powinny zostać wszystkie urządzenia elektroniczne, które pożerają za dużo prądu. Przykładowo ogrzewanie elektryczne, pompy obiegowe, pompy ciepła, sprzęty gospodarstwa domowego, bojlery, oświetlenie, silniki elektryczne, wentylatory i systemy chłodnicze.

Zmniejszenie zużycia energii dzięki postępowi technicznemu

Pomysł nie jest nowy, ponieważ już w 2011 roku Szwajcarska Agencja ds. Efektywności Energetycznej (Schweizerische Agentur für Energieeffizienz) obliczyła, że dzięki postępowi technicznemu do 2035 roku zużycie energii w Szwajcarii mogłoby zostać obniżone o 36%.

“Jedna trzecia prądu jest marnowana”, mówi Felix Nipkow z Szwajcarskiej Fundacji Energetycznej (Schweizerische Energiestiftung). Fundacja angażuje się w efektowne zastosowanie energii i wspieranie odnawialnych źródeł energii.

W swoim raporcie Federalny Urząd ds. Energetyki tłumaczy, że dzięki bardziej efektywnemu zastosowaniu prądu, bezpieczeństwo w zaopatrzeniu mogłoby zostać zagwarantowane.

Środki zaradcze z dużym potencjałem

Największe oszczędności mógłby przynieść przemysł, który jest odpowiedzialny za jedną trzecią zużycia energii w Szwajcarii. Dzięki nowoczesnym silnikom elektrycznym, pompom, wentylatorom i systemom sprężonego powietrza roczne oszczędności prądu byłyby ogromne.

Według Conrada Brunner, przedstawiciela Agencji ds. Efektywności Energetycznej nawet krótkoterminowo takie zmiany przyniosłyby wysokie oszczędności i mogłyby być realną pomocą wobec zagrożenia niedoboru energii elektrycznej tej zimy.

Pozytywy wysokich cen

Także w gospodarstwach domowych istnieje wiele możliwości na oszczędzanie prądu. Jeśli wszyscy właściciele domów wymieniliby przestarzałe lodówki, zamrażarki, suszarki, piekarniki i pralki na bardziej nowoczesne urządzenia, rocznie można byłoby zaoszczędzić nawet od 4,5 do 5 terawatogodzin.

“Wysokie ceny są wprawdzie bolesna dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, ale mają też pozytywny efekt: Zachęcają ludzi do oszczędzania prądu i inwestowania w efektywność. Szansa na to, że inwestycje będą opłacalne, wzrosły”, informuje Felix Nipkow.

Źródło: SRF