W ubiegłym Rada Narodowa Austrii przyjęła nowe przepisy ubezpieczeniowe dotyczące telepracy, w tym również tzw. home office (praca z domu – przyp.red.). Do tej pory pojęcie to obejmowało jedynie pracę w głównym lub innym miejscu zamieszkania pracownika.
Najważniejsze zmiany dotyczące home office w Austrii
Telepraca ma miejsce wtedy, gdy pracę wykonuje się regularnie, z wykorzystaniem niezbędnych technologii albo w miejscu zamieszkania pracownika, albo w wybranym przez niego miejscu należącym do przedsiębiorstwa. Należą do nich miejsca publiczne, czyli np. kafejki internetowe lub tzw. przestrzenie coworkingowe.
Ewentualne wykorzystanie dodatkowych miejsc pracy ma charakter uzupełniający. W praktyce istotne jest więc, aby zawarte do tej pory umowy dotyczące home office nadal obowiązywały. Telepraca jest obopólna i musi zostać uzgodniona na piśmie między pracownikami a pracodawcami. Przepisy dotyczące ochrony danych i ochrony pracowników powinny zostać niezmienione.
Pracodawca musi w dalszym ciągu dostarczać niezbędny sprzęt cyfrowy (np. laptop, telefon służbowy) lub zapewnić zwrot kosztów (w stosownych przypadkach ryczałtowy).
Co z ubezpieczeniem?
W dziedzinie ubezpieczenia wypadkowego należy rozróżnić między telepracą w wąskim i szerokim znaczeniu. Do tej pierwszej zalicza się pracę we własnym mieszkaniu, mieszkaniu członka rodziny lub przestrzeni coworkingowej. Jednak muszą one znajdować się w pobliżu miejsca zamieszkania lub siedziby pracodawcy. Oznacza to, że ich odległość musi mieścić się w ramach zwyczajowej trasy do pracy.
Wypadki związane czasowo i przyczynowo ze świadczeniem telepracy w węższym lub szerszym znaczeniu zasadniczo są wypadkami przy pracy. Natomiast wypadki drogowe są objęte ochroną prawną jedynie w przypadku telepracy w wąskim znaczeniu.
Home office, a podatki w Austrii
Dotychczasowy Homeoffice-Pauschale, czyli dodatek za pracę z domu, zastąpiono Telearbeitpauschale. Kwota pozostaje jednak taka sama. Oznacza to, że 3 euro za dzień wyłącznej telepracy przez maksymalnie 100 dni w roku może pracodawca wypłacić bez podatku.
Ryczałtowa stawka za telepracę jest teraz dostępna również poza miejscem zamieszkania, pod warunkiem że jest to wyłączny dzień telepracy. Dni i ryczałt telepracy muszą jak dotychczas być zadeklarowane przez pracodawcę na koncie płacowym i liście płac. W odróżnieniu od dotychczasowych przypadków, w których dopuszczalne były również inne dowody dotyczące liczby dni pracy domowej, odliczenie ryczałtu telepracy jako kosztów reklamy przy zatrudnianiu pracowników będzie w przyszłości dopuszczalne jedynie w zakresie dni telepracy wskazanych na liście płac.
Obowiązek pracodawcy dotyczący wskazania dni telepracy ma przede wszystkim na celu umożliwienie Urzędowi Skarbowemu sprawdzenia uprawnienia podatkowego pracowników do ubiegania się o ewentualne koszty telepracy.
A co z pracą za granicą?
Pojęcie telepracy obejmuje jedynie regularną pracę wykonywaną poza miejscem prowadzenia działalności przez pracodawcę w kraju lub za granicą. Zwykła praca wykonywana sporadycznie poza lokalem pracodawcy, na przykład w pokoju hotelowym, podczas (krótszego) urlopu, nie jest objęta pojęciem telepracy, o ile praca zwykle wykonywana jest zawsze w miejscu pracy pracodawcy.
Regularna praca w wakacyjnym miejscu docelowym może stanowić telepracę. W tym kontekście używa się również angielskiego terminu workation, który trzeba uzgodnić z pracodawcą.
Źródło: kleinezeitung