Setki milionów straty z powodu kradzieży w sklepach
Szkody spowodowane kradzieżami w sektorze detalicznym wynoszą średnio nieco ponad 0,5% sprzedaży brutto, co oznacza, że ponad 50 centów z każdych 100 euro sprzedaży trafia bezprawnie do kieszeni innych osób. W całej Austrii skutkuje to stratą finansową w wysokości 450 milionów euro, z czego na Wiedeń przypada nieco ponad jedna piąta. Wskaźnik wykrywalności kradzieży sklepowych jest stosunkowo niski. Tylko 5 do 10% przestępstw jest w ogóle zgłaszanych.
Zatrzymanie jest dozwolone
Na swojej stronie internetowej Izba Gospodarcza radzi przedsiębiorcom, jak postępować w przypadku kradzieży sklepowej. Podejrzani o kradzież sklepową mogą zostać zatrzymani „w odpowiedni sposób” do czasu przybycia policji. Jednak policja musi zostać natychmiast poinformowana i musi istnieć wystarczające podejrzenie popełnienia przestępstwa. Na przykład, należy zaobserwować, że ktoś zabiera towary i nie pokazuje ich przy kasie.
Jednakże odmowa kontroli rzeczy osobistych przez klienta nie stanowi wystarczającego podejrzenia popełnienia przestępstwa. Kontrolę taką może jedynie dać przeprowadzić wyłącznie na zasadzie dobrowolności. Co ciekawe, nawet znaki przy kasie nie dają firmom prawa do sprawdzania toreb. Znaki te mają jednak działanie prewencyjne, zgodnie ze stroną internetową Izby Gospodarczej.
Źródło: orf