„Podjęliśmy świadomą decyzję, aby podkreślić szwajcarskość”, powiedziała rzeczniczka SBB Carmen Hefti. Decyzję o wprowadzeniu Vivi Kola podjęto niezależnie od sporu celnego ze Stanami Zjednoczonymi.
Od zeszłego czwartku, w wagonach restauracyjnych SBB serwuje się szwajcarski napój Vivi Kola. Cena pozostała niezmieniona i wynosi 5,40 franka. Napój produkuje obecnie zuryska firma Vicollective AG, która prowadzi również kawiarnie Vicafés.
Coca-Cola Szwajcaria nie skomentowała tej decyzji. W zeszłym tygodniu Migros ogłosił już, że tymczasowo zastąpi produkty Coca-Coli tureckimi alternatywami. Również Denner stawia na import z Niemiec i ignoruje szwajcarską rozlewnię Coca-Coli, którya ostatnio była krytykowana za zapowiedziane podwyżki cen.
Źródło: srf
Zdjęcie: facebook / VIVI