Ze sporządzanego co kwartał raportu cen paliw wynika, że zmalały one na 1 600 stacjach benzynowych. Zgodnie z danymi Izby Pracy, różnice cen są jednak ogromne.
W ubiegłym roku za bak (50 litrów) paliwa Eurosuper należało zapłacić średnio 60 euro, za Diesla – 59 euro. Dziś ceny kształtują się kolejno 52 euro i 48 euro, a więc wyraźnie mniej. Nie staniało jednak paliwo na stacjach benzynowych zlokalizowanych przy autostradach. Tam pełny bak kosztuje 66 euro (Eurosuper) i 61 euro (Diesel) – to niemal 30 procent drożej.
Ceny różnią się też w poszczególnych krajach związkowych. Różnica pomiędzy najtańszą a najdroższą stacją benzynową wynosi 50 procent (za Diesel we Wiedniu). Izba Pracy radzi zatem kierowcom, by porównywali ceny i unikali stacji benzynowych przy autostradach. Kierowcy tankujący przed południem mogą zaoszczędzić dodatkowo 1 euro.
Źrodło: Kurier