Dostawcy żywności z Dolnej Austrii biją na alarm. Powód? Rosnące koszty. Jeśli firmy nie otrzymają wsparcia, istnieje ogromne ryzyko, iż po prostu zamkną swoją działalność.
Szczególnie małe oraz średnie przedsiębiorstwa są dotknięte aktualnymi wydarzeniami i to na kilka sposobów jednocześnie. Jak? Przykładowo piekarnia ze względu na chłodnie oraz piece podwójnie odczuła rosnące koszty energii. Do tego jeszcze dochodzi mąka, która zdrożała średnio o 40-50%. Na tym jednak nie koniec. Z uwagi na rosnące ceny paliwa, dostawa wyrobów do klientów jest już nieopłacalna dla właścicieli piekarni.
Sporo przedsiębiorców z tego powodu rozważa zamknięcie swoich działalności, nim wpadną w długi.
Źródło: heute