Coraz więcej incydentów w placówkach AMS
W zeszłym tygodniu 16-latek wpadł w szał po spotkaniu w AMS w Leibnitz. Incydent skończył się pościgiem policji. Nastolatek uciekał samochodem wzdłuż ścieżki rowerowej. Według AMS jest to przypadek, który odzwierciedla ogólny trend: Agresja klientów rośnie.
W styryjskich oddziałach AMS coraz częściej dochodzi do krzyków, przemocy słownej i brutalnych zachowań, mówi dyrektor regionalny Snobe: „Tak, niestety. W ostatnich tygodniach i miesiącach doszło do wyraźnych incydentów i zauważyliśmy, że poszczególne osoby wykazują po prostu bardzo agresywne zachowanie. Mieliśmy również do czynienia z zagrożeniem przemocą fizyczną”.
AMS w Austrii jest bardziej rygorystyczny
Urzędy pracy ściśle współpracują z policją. W Grazu zareagowała już służba bezpieczeństwa. Zdaniem Snobe powodem takiego stanu rzeczy są bardziej rygorystyczne działania przeciwko osobom poszukującym pracy, które ignorują swoje obowiązki względem urzędu.
„Zwracamy na to uwagę i informujemy naszych klientów. Tak naprawdę chodzi o szukanie nowej pracy od pierwszego dnia bezrobocia. Ustawa o ubezpieczeniu na wypadek bezrobocia wymaga również rygoru od AMS. Zdajemy sobie sprawę, na przykład, że liczba sankcji, blokowanie zasiłków dla bezrobotnych, znów rośnie „, mówi Snobe.
Coraz więcej bezrobotnych poniżej 25 roku życia
Tylko w pierwszej połowie roku AMS nałożył za odmowę podjęcia pracy ponad 2000 takich kar. Stanowi to wzrost o ponad 13% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Według AMS, innym powodem zwiększonej agresji może być fakt, że coraz więcej młodych ludzi ponownie staje się bezrobotnymi. Bezrobocie wśród osób poniżej 25 roku życia, które wynosi 14%, było ostatnio prawie dwa razy wyższe niż wśród osób powyżej 50 roku życia, gdzie wynosi 7,4%.
Źródło: orf