Ubiegły rok przyniósł koncernowi rekordowe zyski. W sumie na koncie BMW pozostało 6,9 mld euro, czyli o osiem procent więcej niż w 2015 roku. Bez wątpienia na taki wynik wpłynęły o wiele bardziej przystępne ceny nowych modeli samochodów, a także niskie podatki. W głównym obszarze działania firmy nie było niestety aż tak różowo – zysk spadł o 2,2 procent i wyniósł 9,39 mld euro głównie z powodu niższej marży.
BMW sprzedało o 5,3 procent samochodów więcej, co daje 2,4 mln pojazdów, dzięki czemu obrót wzrósł o 2,2 procent, sięgając 94 mld euro. Przewodniczący zarządu Harald Krüger poinformował, że tym samym koncern osiągnął rekordowy obrót siódmy rok z rzędu.
W samej Europie BMW oraz siostrzane marki Mini i Rolls-Royce sprzedały ponad milion pojazdów. Rekordowy okazał się także zbyt w Azji, do której trafiło 686 000 samochodów – o dziewięć procent więcej niż przed rokiem. Większość znalazła swoich nowych właścicieli w Chinach.
Źródło: Spiegel.de