Napój budzący wspomnienia czy „biała śmierć”?
Każda okazja jest odpowiednia, aby orzeźwić się Capri-Sun i przypomnieć sobie smak dzieciństwa. Na niemieckie przedsiębiorstwo spadła ostatnio fala krytyki. Jako wiodący producent napojów dla dzieci, firma powinna świecić przykładem, a nie masą cukru. Z powodu ogromnego hejtu producent zdecydował się zminimalizować ilość cukru w napojach w zależności od kraju z 12 g/100 ml na 4,4 – 8.1 g.
Papierowe słomki odchodzą do przeszłości
Firma wdraża jeszcze jedną zmianę. Dyrektor generalny firmy Capri-Sun Roland Weening twierdzi, iż zarówno jego jak i klientów irytują rurki. Papierowe słomki, które przeszkadzają w spożywaniu napoju, nadają mu kartonowy posmak, są jego zdaniem kolejnym problemem.
W Szwajcarii zostały one wprowadzone pod presją debaty na temat śmieci. Ostatecznie jednak przez wady alternatywnego rozwiązania powrót rurki plastikowej może mieć długoterminowy, pozytywny wpływ na sprzedaż. Opakowania Capri-Sun w Szwajcarii będą sprzedawane ze słomkami w wersji plastikowej. Chęć zmian dotyczy także krajów Unii Europejskiej, jednak z powodu obowiązującego prawa będzie to znacznie trudniejsze do realizacji.
Capri-Sun nie odpuszcza
“Papierowa słomka ma oczywiście sens, jednak w przypadku naszych napojów mija się z
celem”, twierdzi dyrektor generalny. Zrównoważony rozwój ekologiczny jest niezwykle ważny dla firmy Capri-Sun. Jako dowód dyrektor wskazuje na nowo wprowadzone opakowania wykonane z polipropylenu. Ten materiał całkowicie nadaje się do recyklingu.
Źródło: watson
Foto: Facebook / Capri-Sun
Nie piję słodkich soków i napojów. Najłatwiej mi się napić cisowianki bo ona najlepiej zaspokaja pragnienir