Federalne Ministerstwo Finansów (Bundesfinanzministerium) do obliczeń powołuje się na dane z Federalnego Urzędu Statystycznego (Statistisches Bundesamt). Według nich roczny dochód brutto pracowników pełnoetatowych wyniósł w ubiegłym roku 54 304 euro. „Zakładając, że nie będzie dalszych potrąceń, przeciętnie odliczenie dodatku ryczałtowego wynosi 107 euro”.
Dodatek nie tak wysoki, jak go malują
Według Ministerstwa Finansów koszty dodatku w wysokości 300 euro na osobę wynoszą w sumie 13,8 mld euro. 3,4 mld euro zostanie jednak ponownie potrącone z podatków. Saldo obniżonych wpływów podatkowych wyniosłoby zatem około 10,4 mld euro. Zostałyby one podzielone między państwo niemieckie i kraje związkowe – każdy 4,4 mld euro, oraz gminy – 1,6 mld euro.
Lider lewej frakcji Dietmar Bartsch opisał ryczałtowy koszt energii jako „typową fikcję polityczną”. Według niego najlepiej zarabiający, tacy jak ministrowie, nie powinni otrzymywać tego świadczenia. Za to powinna być wypłacana emerytom i studentom, a przede wszystkim być wolna od podatku. Bartsch uważa to za problematyczne, że kraje związkowe i gminy musiałyby przejąć większość finansowania.
Źródło: web