Z raportu przedstawionego przez WIFO wynika, że średnia liczba godzin, przy pełnym etacie wynosi 41,5 godziny tygodniowo. Więcej pracuje się tym samym tylko w Wielkiej Brytanii i Portugalii. Średnia pośród państw Unii Europejskiej to 40,3 godzin tygodniowo – czytamy na Arbeiterkammer.at
Izba Pracownicza wskazuje, że żeński potencjał siły roboczej, która często jest wysoce wykwalifikowana pozostaje niewykorzystany. Wskaźnik zatrudnienia w niepełnym wymiarze ,czasowym sięga bowiem aż 47,4%.
Ponad jedna czwarta mężczyzn jest gotowa do regularnej pracy w dodatkowym wymiarze godzin. Aż 25,2% pracowników pracuje między 41 a 59 godzin tygodniowo. 3% zatrudnionych w Austrii mężczyzn w pracy spędza ponad co najmniej 60 godzin w skali tygodnia.
W przypadku warunków pracy ponad połowa pracowników przyznaje, że pracuje w nietypowy sposób wykonując swoją pracę sporadycznie lub często wieczorem, w nocy, w weekend a nawet w systemie zmianowym.
Na stronie czytamy również, że tylko w 2015 roku pracownicy wypracowali 252 mln nadgodzin z czego 52 mln nie zostały wynagrodzone w formie pieniędzy lub dni urlopowych. Najwięcej godzin nadliczbowych jest świadczonych na stanowiskach z niskim lub średnim profilem kwalifikacji (np. praca w charakterze pomocnika). Nie powinno to jednak dziwić, bowiem dodatek za nadgodziny należy jest kluczową składową wynagrodzenia, bowiem owe stanowiska pracy zwykle nie należą do dobrze płatnych.