Najnowsze dane z Instytutu ds. Rynku Pracy (IAB) wykazują, że w zeszłym roku w Niemczech pracowano jeszcze więcej niż wcześniej. W sumie 43 032 mln. zatrudnionych przepracowało 56 mld. godzin – o 1,1 procent więcej niż rok temu. Tzw. potencjał pracy osiągnął najwyższy poziom od 1992 roku.
W porównaniu z rokiem 2014 w Niemczech pracowano więcej. Osoby zatrudnione na pełny etat przepracowały w ubiegłym roku 1 656,5 godzin – o 0,3 procent więcej. Nie próżnowali również zatrudnieni w niepełnym wymiarze godzin, gdzie ilość godzin pracy wynosiła w dalszym ciągu 692 godziny.
Należy wziąć też pod uwagę, że w ubiegłym roku wzrosła liczba zatrudnionych – dokładnie o 0,8 procent.
Jeżeli przyjrzymy się ilości nadgodzin w 2015 roku, również zauważymy tendencję wzrostową. Pracownicy przepracowali średnio 21,1 płatnych godzin pracy na zatrudnionego więcej niż w 2014. Zmniejszyła się natomiast liczba niepłatnych nadgodzin – w ubiegłym roku wynosiła 25,7 godz. na pracownika. To bardzo korzystna zmiana, jeżeli przypomnimy sobie, że dziesięć lat temu była mowa o 29,7 niepłatnych nadgodzinach.
Wzrasta tygodniowa liczba godzin pracy. Dla porównania – osoby zatrudnione w niepełnym wymiarze godzin przepracowały 15,86 godzin – o 0,05 procent więcej niż w 2014. Różnica staje się bardziej widoczna, jeżeli porównamy tę wartość z ilością godzin pracy w 2005, kiedy wynosiła 14,69 godzin.
W 2015 roku pracownicy chorowali więcej niż zwykle. Średnio nie przychodzili do pracy przez 10 dni. Natomiast dni urlopowych było całkiem sporo, bo średnio aż 31,2 dni.
Źródło: Bild