Miały dbać o zdrowie mieszkańców Niemiec jednak dokument wyemitowany przez publiczną telewizję pokazuje zgoła odmienną rzeczywistość w jakiej funkcjonują kasy chorych w Niemczech. Zamiast dbać o interesy ubezpieczonych dbają o pieniądze i swoje profity.

Od 1992 roku osoby mieszkające w Niemczech, mogą wybierać sami kasę chorych z usług której chcą korzystać. Zmiana, która miała na celu zapewnienie jak najlepszej opieki ubezpieczonym wzięła całkiem inny obrót. Jeden z cytowanych ekspertów przyznał, że na rynku nie utrzymują się te kasy chorych, które świadczą najlepsze usługi lecz te, które działają względem finansów najsprytniej. Autorzy dokumentu wyemitowanego przez stację ZDF stawiają odważną tezę – kasy chorych w Niemczech oszczędzają na najbardziej potrzebnych świadczeniach równocześnie wydając pieniądze na rzeczy drugorzędne.

Świadczą o tym również wypowiedzi lekarza rodzinnego – Andreasa Plocha, który przyznaje, że coraz częściej musi tłumaczyć pacjentom, dlaczego nie może im przepisać potrzebnych rzeczy. Za powód podaje cały czas rosnącą konkurencję między kasami. Lekarz uważa, że już od dawna to nie pacjent znajduje się w centrum uwagi kas chorych i tłumaczy, że chcą one większej władzy i wpływów w systemie zdrowotnym. Na tym cierpią rzecz jasna pacjenci, którym coraz częściej odmawia się rzeczy niezbędnych lub potrzebnych.

Dlaczego? Oczywiście z powodu pieniędzy, co może dziwić, bowiem rok w rok kasy chorych notują nadwyżki a rezerwa finansowa sięga obecnie ponad 16 miliardów euro. Pieniądze są oczywiście wydawane. Na co? Ogromne sumy są przeznaczane na oferty zajęć z przykładowo jogi czy gimnastyki. Przyciąga to przede wszystkim ludzi młodych, którzy często z nich korzystają i ofertę zajęć traktują jako dodatkowe kryterium wyboru kasy chorych.

Wydatki na świadczenia dodatkowe wzrosły zgodnie z obliczeniami ZDF-u w ostatnich latach o 500 mln euro. Obecnie wydaje się przykładowo na budzącą w środowisku medycznym wątpliwości homeopatię aż pięć razy więcej niż wcześniej.  

Dlatego też krytycy żądają daleko idących reform dotyczących finansów kas chorych w Niemczech. Gruntowne zmiany miałyby doprowadzić do tego, że to osoby potrzebujące znów znalazły by się w centrum uwagi a nie osoby zdrowe, zasilające konta kas pokaźnymi sumami.

Źródło: ZDF