W 2020 zanotowano najmniejszy wzrost wynagrodzeń od 2016 roku. Licząc wraz z premiami i bonusami, jak dodatek świąteczny Weihnachtsgeld, pensja osób zatrudnionych według zbiorowego układu pracy wzrosła w 2020 roku średnio o 2,1%. Jeszcze w 2019 roku zanotowano wzrost na poziomie 3,2%.
Patrząc na sytuację z innej strony, można jednak powiedzieć, że mimo kryzysu i trudnej sytuacji na rynku pracy podwyżki stawek ustalanych w zbiorowym układzie pracy były o 0,5% większe niż wzrost cen w kraju. Niemieccy pracownicy mają więc realnie więcej pieniędzy, a nie tylko na papierze.
Największe podwyżki zanotowano w 2020 roku w służbie publicznej. Na największy wzrost pensji mogli liczyć nauczyciele i wychowawcy (+3%) oraz urzędnicy administracji publicznej (+2,9%). Służba publiczna i społeczna otrzymała o 2,5% więcej pieniędzy. Z kolei osoby zatrudnione w przemyśle przetwórczym otrzymały tylko o 0,7% większe wynagrodzenie. Branża budowlana zanotowała wzrost na poziomie 1%.
Traifvertrag, czyli zbiorowy układ pracy w Niemczech reguluje prawa i obowiązki pracodawców oraz pracowników. O tym, czy stosunek pracy jest związany zbiorowym układem pracy, decyduje to, czy pracownik i pracodawca są związkowcami.
Źródło: bild