Zgodnie z zapowiedziami rządzących od poniedziałku (30.03.2020) mają zacząć płynąć pieniądze do przedsiębiorców. Małe firmy, firmy jednoosobowe oraz freelancerzy mogą wnioskować o bezzwrotne rządowe dotacje. Ich wysokość jest uzależniona od liczby pracowników. “Jest to 9.000 euro dla przedsiębiorstw z maksymalnie pięcioma pracownikami, 15.000 euro dla firm z liczbą zatrudnionych nieprzekraczającą 10 zatrudnionych oraz 30.000 euro dla większych firm, w których pracuje nie więcej niż 50 osób” – wyjaśnia Georg Smuda, prezes Smuda Consulting. W sumie rząd przeznaczył na pomoc dla sektora MŚP aż 50 mld euro.
“Te pieniądze są przedsiębiorcom pilnie potrzebne. To pokazują dane, które przewijają się w niemieckiej prasie. Krótko po tym, jak ogłoszono rządowy program wsparcia, liczba wniosków przekraczała już 350.000. Zakładam, że docelowo będzie ich znacznie więcej” – uważa Georg Smuda, który dodaje, że również polskie firmy w Niemczech mogą starać się o wsparcie. “Nie ma znaczenia, czy firmę prowadzi rodowity Niemiec czy Polak. Osoby z zarejestrowaną działalnością gospodarczą w RFN mogą starać się o bezzwrotne dotacje. Tacy przedsiębiorcy są przecież równie ważną częścią niemieckiej gospodarki”- wyjaśnia prezes Smuda Consulting, który dodaje, że jego przedsiębiorstwo również jest bardzo zaangażowane w pomoc dla polskich firm w Niemczech. “Ciągle zdobywamy informacje nie tylko dla naszych klientów, ale każdego przedsiębiorcy, który zgłosi się do nas z prośbą o pomoc. Skutki pandemii są dla nas wszystkich odczuwalne, a nikt nie chce oglądać upadających firm, obojętnie czy w Polsce, czy w Niemczech”.
Pandemia koronawirusa już odcisnęła piętno na gospodarce. Najgorzej sytuacja wygląda w małych, średnich oraz w jednoosobowych firmach i pośród freelancerów, którzy obawiają się o swoją przyszłość. Środki udostępnione przez władzę mają zapewnić właśnie tym grupom płynność finansową. “Należy jednak pamiętać, że chodzi o jednorazową dotację. Wnioskować o wsparcie mogą tylko firmy, które przed 31 grudnia nie miały problemów finansowych” – przypomina Georg Smuda.
Warto wspomnieć, że rządowy program pomocy przewiduje również wsparcie dla dużych firm. Poprzez specjalny fundusz ratunkowy państwo niemieckie może wspomóc koncerny, które borykają się z problemami będącymi bezpośrednio związanymi z rozprzestrzeniającą się pandemią. Duże firmy nie otrzymają bezzwrotnych dotacji, a specjalne kredyty.