Podatnicy mogą sprawdzić przesłaną propozycję. Jeśli nie zgłoszą zastrzeżeń, po czterech tygodniach automatycznie otrzymają decyzję podatkową za rok 2024.
Pozytywne reakcje i plany
Projekt pilotażowy spotkał się z pozytywnym odbiorem mieszkańców, podkreślił minister finansów Hesji Alexander Lorz. Władze planują podsumować wyniki jeszcze w tym roku i rozważyć rozszerzenie projektu w 2026 roku na kolejne urzędy skarbowe.
„Nawet w słynnie skomplikowanym niemieckim systemie podatkowym można spróbować czegoś nowego” – powiedział Lorz. Zachęcał do innowacji oraz wprowadzenia dalszych uproszczeń na poziomie federalnym.
Minister wskazał dwa kluczowe warunki usprawnienia:
- Urzędy podatkowe potrzebują większej ilości elektronicznych danych, aby przejąć pracę od podatników. W tym celu konieczne są szersze obowiązki elektronicznego składania zeznań.
- Prawo podatkowe musi być uproszczone poprzez większą ilość stawek ryczałtowych i ujednolicenie przepisów.
Kto został rozliczony przez Finanzamt?
Pilotaż w Kassel obejmuje jedynie podatników zobowiązanych do składania zeznań, którzy nie korzystają z usług doradców podatkowych ani stowarzyszeń pomocy podatkowej. Zwykle termin składania zeznań upływał 31 lipca. Osoby, które nie zdążyły złożyć deklaracji, otrzymały bezpośrednio propozycję zeznania zamiast przypomnienia.
Urząd skarbowy dysponuje już wieloma danymi dzięki obowiązkowi ustawowemu – m.in. dotyczącymi wynagrodzeń, emerytur i ubezpieczeń. Minister Lorz podkreślił, że takie rozwiązanie przynosi korzyści obu stronom: podatnicy oszczędzają czas, a administracja zwiększa efektywność i może lepiej gospodarować zasobami.
Poparcie związków zawodowych
Deutsche Steuergewerkschaft, związek reprezentujący pracowników urzędów skarbowych, opowiada się za uproszczeniem systemu. Przewodniczący Florian Köbler postulował już w lipcu, aby całkowicie zrezygnować z obowiązku składania zeznań przez pracowników. Zaznaczył, że w tym obszarze „istnieje niewielkie ryzyko dużych oszustw podatkowych i dodatkowych wpływów”.
Z powodu niedoboru kadry urzędy podatkowe muszą już do 2030 roku działać z około jedną trzecią mniejszą liczbą pracowników.
Źródło: stern
Zdjęcie: freepik