Koniec z darmowymi testami na koronawirusa. Od poniedziałku 11 października mieszkańcy Szwajcarii muszą płacić sami za wykonanie testu i otrzymanie zaświadczenia. By wyciągnąć długotrwałe wnioski jeszcze zbyt szybko, jednak już pierwszego dna zauważalny był spadek zainteresowania. A według prognoz te będzie dalej malało.
Tak sytuacja wyglądało przykładowo w aptece na dworcu w Langenthal. W dobre dni wykonywano tam aż do 150 testów dziennie, w poniedziałek było ich ledwo 50. To nie pojedynczy przypadek. Większość związków zawodowych prognozuje taki spadek zainteresowania.
Jednak to niekoniecznie problem. Dla wielu osób pracujących w aptekach jest to wręcz ulga. W końcu mogą skupić się bowiem na właściwej pracy. To nie znaczy jednak, że walka aptek z pandemią się zakończyła. Te skupią się teraz na szczepieniach na koronawirusa oraz na grypę.
Źródło: srf