Osoby korzystające z usług Deutsche Post nie kryły rozgoryczenia po tym jak poczta podniosła opłaty za doręczanie książek i towarów. Nie może więc dziwić, że po tym jak Niemcy obiegła wiadomość o kolejnej podwyżce cen, emocje sięgnęły zenitu. Nie dość bowiem, że usługi poczty pozostawiają wiele do życzenia, to jeszcze będą one droższe. Zgodnie z doniesieniami gazety Bild am Sonntag, wysłanie zwykłego listu najprawdopodobniej podrożeje w przyszłym roku o 10 centów do 80 centów.
Podwyżek nie potrafią zrozumieć klienci, którzy tak często składają zażalenia, że rok 2018 może być rekordowy pod tym względem. Tylko do końca maja na usługi Deutsche Post wpłynęło 4.100 skarg. Warto wspomnieć, że w całym roku 2017 było ich 6.100. Wiele więc wskazuje, że w bieżącym roku zażaleń będzie aż o 50% więcej.
Źródło: BamS / Focus