Stanie w wielokilometrowych korkach przy okazji wakacji jest dla wielu kierowców doroczną tradycją bez której nie może się praktycznie obyć żaden urlop. Można mówić tu wręcz o prawdziwej próbie charakteru i wytrzymałości. Godziny stania w skwarze, narzekania współpasażerów, zdenerwowani kierowcy. Miało być tak pięknie a jest jak zwykle a nawet gorzej. Rozmiary zatorów na autostradach zaskoczyły nawet niemiecki automobilklub ADAC, który po rozpoczęciu wakacji w Hesji, Nadrenii-Palatynacie i Kraju Saary odnotował, że korki były pod względem długości najdłuższe w tym rokui. Od piątku do godzin porannych w sobotę w Niemczech kierowcy stali w sumie w 4300 korkach o łącznej długości ponad 10 200 kilometrów.
Zdaniem ADAC jest kilka powodów tej katastrofalnej dla podróżujących sytuacji. Po pierwsze jest więcej niż w poprzednich latach przeprowadzanych robót na autostradach, po drugie wielu kierowców zignorowało apele o rozpoczęciu podróży przed albo po największej fali wyjazdów w piątek, po trzecie z powodu obawy przed atakami terrorystycznymi wielu zrezygnowało z podróży samolotem do egzotycznych krajów. Mieszkańcy Niemiec wolą udać się samochodem do pobliskich krajów, takich jak Francja, włochy, Chorwacja. Widać to nie tylko w liczbie niemieckich turystów na miejscu ale także częstotliwości wzywania pomocy drogowej ADAC.
Zdaniem ADAC w piątek wyjątkowo oblężone były autostrady A5 i A7, w szczególności odcinki między Fuldą i Kassel a Frankfurtem nad Menem. Od piątku do soboty rano doliczono się 74 większych korków, które miały ponad 10 kilometrów długości. Najwięcej w kierowcy nastali się w Hesji. Długie postoje zaliczyli kierowcy również na A3, A61 i A44 w Nadrenii Westfalii, w feralnej dobie od piątku do soboty rano doliczono się 1102 zatorów. W Bawarii było ich 761, w Badenii Wittembergii 644 a Dolnej Saksonii 369.
W sobotę na autostradach było już znacznie luźniej. Najdłuższy 16 kilometrowy korek pojawił się na trasie z Monachium do Salzburga na popularnej A8. Kto planuje w najbliższym czasie urlop powinien wziąć pod uwagę to, że w kolejnych landach rozpoczynają się wakacje, co spowoduje wzmożony ruch na drogach, a w konsekwencji niebezpieczeństwo pojawienia się korków.