Pomimo, że do świąt zostały jeszcze 3 miesiące, sklepy w Niemczech już zaczęły sprzedawać świąteczne pierniki. Jedni są zszokowani, inni już do tego przywykli. Jednak sezon na świąteczne słodycze zaczyna się już znacznie wcześniej. Gdy dla większości z nas czas świąt Bożonarodzeniowych się kończy, producenci słodyczy już przygotowują się do kolejnego sezonu. Niemiecki producent słodyczy – Wawi rozpoczyna prace nad pierwszymi słodkościami już w lutym. Dlaczego tak szybko? Aby produkty punktualnie dostarczyć do wszystkich zakątków świata. Wawi rocznie wytwarza 17 000 ton produktów czekoladowych, z czego produkowanych jest m.in. 25 milionów kalendarzy adwentowych i 20 milionów mikołajków.
Okres świąt Bożego Narodzenia przynosi ogromne korzyści finansowe. W zeszłym roku zyski ze sprzedaży wyniosły 98,7 miliarda euro. Jakie prezenty był najczęściej kupowane w Niemczech? Niezawodne bony podarunkowe.
Bez choinki ani rusz
Dla wielu nieodłączonym elementem świąt jest choinka. To ona nadaje świąteczny urok pomieszczeniu, w którym stoi. Niestety tegoroczna pogoda nie była sprzyjająca dla roślin. Czy zatem ceny poszybują w górę? Nieznacznie. Ceny będą bardzo podobne do tych w zeszłym roku. Jednak chcąc zdobyć drzewko, trzeba będzie się pośpieszyć, gdyż w tym roku będzie ich z powodu suszy mniej niż w poprzednim.
Co ciekawe, coraz więcej osób rezygnuje z żywego drzewka na korzyść sztucznego. Szacuje się, że już co 5 mieszkaniec Niemiec dekoruje plastikowe choinki na święta. Pomimo tego w tym roku sprzedanych zostanie prawdopodobnie 20 milionów tradycyjnych choinek. 90% drzewek pochodzi z lokalnych upraw, a tylko 10% jest sprowadzanych m.in. z Danii.
Źródło: bild