Sytuacja w branży piekarskiej w Szwajcarii jest trudna. A decyzja Aldi Suisse o tak dużej obniżce ceny chleba jedynie dolała oliwy do ognia.
Dyskont chwali się, że sprzedaje najtańszy chleb w całym kraju i podkreśla, że w ten sposób chce odciążyć budżet domowy swoich klientów.
Szwajcarscy piekarze mają dość zaniżania cen
Szwajcarskie piekarnie odebrały ruch Aldi jako atak na branżę. Martin Mayer, właściciel piekarni Vuaillatbäckerei jest oburzony.
Na łamach gazety Blick przyznał, że jego pracownicy nocami i weekendami przygotowują dla klientów świeże pieczywo, a ze względu na tak niskie ceny w dyskontach, nie mogą liczyć na zarobki na poziomie 6-7 tys. CHF, jak inny rzemieślnicy.
Jaka jest sprawiedliwa cena pieczywa w Szwajcarii?
Mayer przekonuje, że przy tak niskiej cenie jak 99 rapenów, nie można mówić o produkcie wysokiej jakości. Aldi z kolei podkreśla, że asortyment dyskontowej piekarni na półkach sklepowych w większość powstaje w Szwajcarii.
Jak tłumaczy Silvan Hotz z piekarni Traditionsbäckerei Hotz Rust niska cena dyskontowego chleba wynika z produkcji maszynowej, krótkiego wyrabiania ciasta i korzystania z taniej mąki.
Jego zdaniem sprawiedliwa cena pieczywa powinna wynosić 4 CHF. To pozwoliłoby pokryć koszty pracownicze, jak i korzystać z jakościowych składników.
Kryzys branży piekarskiej
Piekarze alarmują – dumpingowe zaniżanie cen spowoduje, że lokalne piekarnie szybko utracą klientów, co doprowadzi do licznych zwolnień pracowników. A to z kolei wywoła falę zamknięć kolejnych lokalnych piekarni.
Źródło: blick
Foto: Freepik