Wyposażanie sklepów internetowych, sprzedaż produktów z jak największym zyskiem, komunikacja z klientem. To kilka z obowiązków, które będą należały do przyszłych handlowców internetowych. Federalny Instytut Kształcenia Zawodowego poinformował, że handlowiec w e-commerce to pierwszy od 10 lat kupiecki zawód wymagający szkolenia. Samo kształcenie jest zaś „szyte na miarę przeżywającego boom handlu internetowego i wynikającego z niego zakresu obowiązków” – stwierdzono na Konferencji Ministrów Kultury i Oświaty Krajów Związkowych (KMK). KMK stworzył także plan ramowy procesu kształcenia zawodu.
Przystąpienie do trzyletniego kształcenia w przemyśle i handlu nie wymaga ukończenia konkretnej szkoły, a zainteresowani mogą zgłaszać się u przedsiębiorstw, które prowadzą sklepy internetowe, ewentualnie tradycyjne, i kształcą w zawodzie. U kandydatów dobrze widziane jest analityczne i handlowe myślenie, jak i umiejętność komunikacji, łatwość w nawiązywaniu kontaktów. Na korzyść kandydata będzie wpływać także duża wiedza w przedmiotach matematyka, niemiecki, angielski i gospodarka.
Z danych Federalnego Urzędu Pracy wynika, że przyszli handlowcy internetowi zarobią na pierwszym roku nauki zawodu między 630 a 800 euro. Na trzecim roku stawka zwiększy się do 810-1020 euro. Wykształceni handlowcy internetowi będą mogli pracować w firmach w handlu detalicznym, hurtowym i zagranicznym, które prowadzą sprzedaż internetową. Możliwa będzie także praca w przedsiębiorstwach turystycznych, które oferują podróże i loty w Internecie.
Źródło: spiegel.de