Upalne dni w Niemczech stają się coraz większym problemem wielu gmin. Przekonali się o tym mieszkańcy Lauenau, gdzie w sobotnie popołudnie zabrakło wody. Cysterny straży pożarnej objechały każdy dom, aby zaopatrzyć ludzi w tzw. wodę użytkową. Po wodę pitną mieszkańcy już sami musieli udać się do sklepu. Sytuacja była napięta. W zbiorniku gminy zabrakło wody, zatem wodę zaczęto podawać bezpośrednio ze źródła. Dzięki temu gospodarstwa domowe miały mieć dostęp do wody. Co prawda kilka domów zostało całkowicie bez wody, lecz ogółem pomysł okazał się sukcesem. Wójt gminy Lauenau podkreśla jednak, że sytuacja była dramatyczna. Jeśli pękłaby rura, załamałaby się cała sieć. W takiej sytuacji nie udałoby się nawet zareagować.
Również inne gminy w Niemczech mają problem z ilością wody pitnej. Na początku sierpnia dwie gminy w Hesji w regionie Taunus ogłosiły stan zagrożenia związanego z wodą pitną. W Gütersloh zamknięto nawet basen, ponieważ ryzyko braku wody jest za duże. Ponadto zakazano wypełniania prywatnych basenów, podlewania ogródków i zraszania trawników wodą pitną. Mieszkańcy Simmern-Rheinböllen także otrzymali nakaz oszczędzania wody. Zatem muszą nie tylko przestrzegać powyższych zasad, ale również nie mogą myć aut na prywatnych posesjach, czyścić i zraszać podwórka oraz nawadniać publiczne tereny zielone i boiska.
Duże zapotrzebowanie na wodę
Według wójta Janisch wpływ na brak wody w jego gminie miało kilka powodów. Z jednej strony, miasto nie otrzymywało już, jak to zwykle bywa, wsparcia wodnego od innych gmin. Z drugiej strony, gorące temperatury spowodowały ogromne zużycie wody. Także pandemia koronawirusa miała swój wpływ. Dotychczas ludzie wyjeżdżali na urlopy, teraz siedzą w domu. Zatem prywatne zużycie znacząco wzrosło.
Spędzając urlop w domu, wiele osób wpadło na pomysł, aby zakupić basen. Znaczący wzrost zainteresowania basenami odnotowało przedsiębiorstwo Riviera Pool. Szczególnie małe baseny dla prywatnych gospodarstw cieszą się ogromną popularnością. W tym roku sprzedano dwa razy tyle sztuk ile zazwyczaj. Zatem nic dziwnego, że i zużycie wody wzrosło.
Niedobór wody
Sytuacja dotycząca wody jeszcze w Niemczech nie jest bardzo dramatyczna. Jednak występują już regionalne, lokalne i sezonowe niedobory. Dane Niemieckiej Służby Meteorologicznej wskazują, że po suchej wiośnie opady w czerwcu i w niektórych częściach Niemiec wyrównały poziom wody w czerwcu, a w niektórych częściach również w lipcu. Jednakże, według monitora suszy UfZ, nie było to wystarczające, aby zrekompensować suszę w głębszych warstwach gleby. Wraz z aktualnymi wysokimi temperaturami wzrasta parowanie. Jeśli nie zacznie padać deszcz, susza w górnych warstwach gleby będzie się stopniowo zwiększać. W takim wypadku szczególnie narażone na brak wody będą północne Niemcy. Tutaj wody jest znacznie mniej niż na południu. Z tego powodu gminy na północy kraju coraz częściej wzywają do oszczędzania zasobów wody. Dostawcy mają ponadto szczegółowy wgląd w stan lokalnych zasobów do produkcji wody pitnej. Sytuacja w Hannoverze jest już nieco lepsza.
Mieszkańcy Lauenau rozpoznali, jak dramatyczna jest sytuacja. W związku z tym szybko zareagowali na zagrożenie braku wody i dzięki temu użycie spadło o 2/3.
Oszczędzaj wodę!
Wodę powinno się zawsze oszczędzać, niezależnie od sytuacji. Jest to konieczne z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju, ponieważ wydobycie, uzdatnianie i dystrybucja wody pitnej kosztuje energię i zasoby. Jak oszczędzać wodę? Zmywarkę i pralkę należy włączyć tylko, jeśli rzeczywiście są zapełnione. Ogródek można podlewać wodą zebraną w zbiornikach na deszczówkę. Ponadto ważna jak pora dnia kiedy ogródek jest podlewany. W upalne dni lepiej podlewać rano lub wieczorem, wtedy woda tak szybko nie paruje. A najlepiej zrobić to ranem, gdyż temperatura gleby i zatem straty wynikające z parowania gleby są mniejsze.
Źródło: focus