Za punkt odniesienia wzięto pół litra złocistego trunku. W stolicy Austrii kufel kosztuje średnio 3,60 euro – czyli odrobinę więcej niż w Berlinie (3,26 euro) i mniej niż w Frankfurcie (3,44 euro). Najwięcej za jedno piwo przyjdzie nam zapłacić w Oslo (8,90 euro) oraz Singapurze (8,10 euro). Tanio nie jest również w Hongkongu i Nowym Jorku.
Po drugiej stronie skali znalazła się Praga, która według analityków niemieckiego banku pod względem ceny za pół litra piwa króluje w Europie. Za stolicą Czech przemawia również różnorodność oferowanych napojów oraz jego znaczenie dla miasta.
By znaleźć piwo na podobnym poziomie cenowym, należy się udać aż do Republiki Południowej Afryki – do Johannesburga. W miarę tanio złotego trunku napijemy się także w Lizbonie czy Kapsztadzie. W czołówce miast, gdzie piwo jest najtańsze znalazła się również Warszawa, która z średnią ceną w postaci 2,01 euro uplasowała się na 5 miejscu w tej statystyce.
Miasta gdzie pół litra piwa kosztuje najwięcej (w euro):
1. Oslo (8,90)
2. Singapur (8,10)
3. Hongkong (6,90)
4. Nowy Jork (6,70)
5. Boston (6,50)
6. Paryż (6,34)
7. Sztokholm (6,26)
8. Melbourne (6,01)
8. Zurych (6,01)
10. Dublin (5,90)
Miasta gdzie pół litra piwa kosztuje najmniej (w euro):
1. Praga (1,18)
2. Johannesburg (1,54)
3. Lizbona (1,81)
4. Kapsztad (1,90)
5. Manila (2,01)
5. Warszawa (2,01)
7. Miasto Meksyk (2,45)
8. Berlin (3,26)
9. Frankfurt (3,44)
9. Stambuł (3,44)
Źródło: DB