Fani grzańca wyliczą pewnie całą listę argumentów przemawiającą za tym trunkiem. Trudno się z nimi nie zgodzić – grzaniec stał się już nieodłącznym elementem przedświątecznej gorączki. Trzeba jednak przyznać, że to, co oferuje się na jarmarcznych straganach pozostawia wiele do życzenia. Nierzadko aromat wątpliwej jakości wina zostaje zagłuszony nadmierną ilością cukru, którego okropny posmak natychmiast chcemy czymś zapić, więc sięgamy po kolejny kieliszek. Rezultatu łatwo się domyśleć – kac następnego dnia tuż po przebudzeniu.
Bynajmniej nie musi tak być! Zawsze można sięgnąć po bezalkoholowy poncz. Jasne, niektórzy prychną z niesmakiem, mamrocząc pod nosem, że „taki soczek dla dzieci” można sobie darować. Będziemy jednak zachęcać do zmiany zdania. Poncz można bardzo łatwo przyrządzić samemu z świeżych owoców i przypraw. Wystarczą winogrona, pomarańcze, jabłka i odrobina cytryny, cynamonu, goździka i kardamonu. Dla tych, którzy wolą kupić gotowe, przedstawiamy ranking ponczy i grzańców bezalkoholowych.
Wolfra Bayerischer Winterabend
Ten poncz – dedykowany w zasadzie dzieciom, ale nie dajcie się zwieść! – został stworzony w 93 procentach z soku jabłkowego. Dalej znajdziemy dodatek czarnej porzeczki i wiśni. Choć brak soku z winogron nieco dziwi, to z całą pewnością cieszy fakt, że w składzie nie znajdziemy sztucznych słodzików. Mimo to napój jest dość słodki, choć jednocześnie całkiem przyzwoicie wyważony.
Dostępny np. w Hit, Tengelmann
Owoce: jabłko, wiśnia, czarna porzeczka
Cena: 1,99 euro / litr
Vinfabriken Smalands Glögg bezalkoholowy
W przypadku tego trunku trudno nie zwrócić uwagi na stronę wizualną – butelka prezentuje się bardzo ekskluzywnie, a głęboka czerwień napoju przywodzi na myśl szlachetne wino. Z etykiety za wiele się nie dowiemy, ponieważ wszelkie opisy napisano w języku szwedzkim. W składzie znajdziemy sok z winogron, czarnej porzeczki oraz borówki brusznicy, poza tym 13 procent cukru. Podczas podgrzewania wyczuwalny jest wyraźny aromat goździka, co nie przedkłada się na smak. Ten wydaje się dość sztuczny – mimo tak obiecującego zewnętrza!
Dostępny np. na Amazon
Owoce: winogron, czarna porzeczka, borówka brusznica
Cena: 6,95 euro / 0,75 l
Rio D’Oro Kinderpunsch
Propozycja dla tych, którzy nie przepadają za świątecznymi przyprawami. Obok soku z winogron, jabłek, wiśni i czarnego bzu znajdziemy odrobinę sztucznych aromatów i sporo cukru, który pozostawia nieprzyjemny osad na zębach.
Dostępny w Aldi
Owoce: jabłko, winogron, wiśnia, czarny bez
Cena: 0,99 euro / litr
Lüftel Kinderpunsch
Choć kolor zbliżony jest do wina, a z etykietki spogląda na nas sympatyczny bałwan, zdecydowanie przytłacza lista składników. Czego tutaj nie ma! Trudno pozbyć się wrażenia, że do produkcji tego ponczu używane są resztki z produkcji. Smak przywodzi na myśl moszcz winogronowy, co zdecydowanie nie zachwyca.
Dostępny np. w AEZ, Hit, Edeka
Owoce: jabłko, czerwony winogron, czarny bez
Cena 1,49 euro / litr
Viani Glühweinpunsch alkoholfrei
Kolejna propozycja sprawiająca wrażenie bardziej ekskluzywnej zarówno pod względem wizualnym, jak i składnikowym. Na etykiecie znajdujemy zapewnienie, że składniki są w stu procentach naturalne. W dłoniach trzymamy mieszankę składającą się 49 procent soku z czarnego bzu i tarniny z dodatkiem cynamonu, kardamonu, goździków oraz wawrzynu. Kompletnie zaskakuje ilość cukru, która sięga tutaj 39 procent! Nie dziwi zatem konsystencja syropu, którą zaleca się rozcieńczyć z wodą lub winem. W obu wersjach poncz nie zachwyca.
Dostępny na viani.de
Owoce: czarny bez, tarnina
Cena 8,50 euro / 0,5l
Unser Land Glüh-Punsch ohne Alkohol
To jest to! Naturalny nieco cierpli sok jabłkowy i z kwiatów czarnego bzu, ekstrakt cytrynowy i woda. Przekonująca jest także etykieta, która głosi dumnie: „Ponieważ wiemy, skąd pochodzą składniki”. Nieco brakuje tabelki ze składnikami odżywczymi. Najważniejszy jest jeden smak, a ten jest niesamowity. Koniecznie trzeba spróbować.
Dostępny np. w Rewe
Owoce: jabłko, kwiat czarnego bzu
Cena: 3,29 euro / litr
Käfer Blutorangen-Punsch
Kolejny trunek, który robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, punktując kolorem i żartobliwym zapewnieniem, że „zwalcza uczucie chłodu we wszystkich możliwych postaciach”. W butelce czeka stuprocentowy sok z jabłek i czerwonej pomarańczy, który pod względem smaku przypomina grzańca. Napój zyskuje podczas podgrzania, kusząc bardzo przyjemnym aromatem.
Dostępny w Feinkost-Käfer
Owoce: jabłko, czerwona pomarańcza
Cena: 5,90 euro / 0,75 l
Voelkel (Bio) Granatapfel-Punsch
Mimo zawartości 14 procent cukru, smak tego trunku jest bardzo przekonujący – podobnie zresztą, jak kolor. Bukiet jest wyważony i satysfakcjonujący.
Dostępny np. w Alnatura
Owoce: granat, pomarańcza, wiśnia, Aronia
Cena: 3,29 euro / 0,7 l