Jak oszukują mieszkańcy Szwajcarii? Kradną i jeżdżą na gapę

kasa samoobsługowa, kradzież, kłamstwo, oszustwo, kasowanie, samodzielne zakupy
Foto: Freepik
Niezależnie od tego, czy chodzi o samoobsługową kasę, restaurację, czy miejsce pracy – wielu mieszkańców Szwajcarii już coś ukradło, co pokazuje badanie przeprowadzone przez serwis Moneyland.

Wielu mieszkańców Szwajcarii w swoim dorosłym życiu już przynajmniej raz coś ukradło lub celowo za coś nie zapłaciło. Wynika to z nowej ankiety przeprowadzonej przez portal Moneyland.

Jazda na gapę i kradzieże w miejscu pracy

Najczęściej spotykanym przypadkiem kradzieży jest jazda bez biletu. Aż 40% ankietowanych przyznało, że przynajmniej raz w życiu podróżowało środkami transportu publicznego na gapę. 27% jeździło bez biletu dwa razy lub więcej.

Na drugim miejscu, z wynikiem 29%, znajduje się kradzież w miejscu pracy. W sklepach Coop oraz przy samoobsługowych kasach (w różnych sklepach) 25% ankietowanych przyznało, że przynajmniej raz coś ukradło. Kolejne wymieniane miejsca to hotele i Migros (po 24%).

“Bariera moralna jest niższa, jeśli niepostrzeżenie przejedzie się kilka stacji w tramwaju czy autobusie, nie płacąc za bilet, niż kiedy dopuści się kradzieży w sklepie”, zauważa Dan Urner, redaktor Moneyland.ch. „Jednak to, że jedna piąta ankietowanych przyznała się do kradzieży u rodziny lub znajomych, może zaskakiwać”.

Młodym łatwiej oszukiwać

Wspomniana bariera moralna wydaje się być u osób w wieku 18-25 lat jeszcze niższa niż u starszych pokoleń. W każdej z badanych sytuacji to najmłodsza grupa wiekowa zajmuje pierwsze miejsce w tej niechlubnej klasyfikacji. Aż 58% ankietowanych w wieku 18-25 lat przyznało, że przynajmniej raz jechało bez biletu. Co zadziwiające, co dziesiąty przedstawiciel tej grupy wiekowej przyznał, że wielokrotnie podróżował bez biletu.

Wśród osób w wieku 26-49 lat tylko 46% podróżowało świadomie bez biletu, a wśród 50 – 74-latków ten odsetek spadł do 28%. Ankietowani z najstarszej grupy wiekowej rzadziej przyznają się również do kradzieży w innych miejscach.

Więcej złodziei w Szwajcarii niemieckojęzycznej

Inną ciekawostką jest różnica między regionami językowymi. Niemieckojęzyczni Szwajcarzy częściej przyznają się do kradzieży niż mieszkańcy zachodniej Szwajcarii. Co zaskakujące, osoby z niemieckojęzycznej Szwajcarii kradną znacznie częściej w kioskach niż osoby z zachodu alpejskiego kraju. Aż 25% niemieckojęzycznych ankietowanych przyznało, że przynajmniej raz coś ukradło w kiosku, w porównaniu do tylko 10% osób z Romandii.

Mężczyźni kradną częściej niż kobiety

„Mężczyźni częściej kradną niż kobiety, i to we wszystkich badanych okolicznościach”, zauważa Dan Urner, redaktor Moneyland. Największe różnice między płciami występują w restauracjach. 26% mężczyzn przyznało się, że ukradli coś w restauracji, podczas gdy tylko 17% kobiet miało takie doświadczenie. Różnice pojawiają się także w sklepach elektronicznych (21% mężczyzn i 13% kobiet) oraz wśród rodziny i znajomych (24% mężczyzn i 16% kobiet).

Źródło: 20min

Foto: Freepik

Reklama
Udostępnij:
0 0 votes
Oceń artykuł
guest
0 komentarzy
najstarsze
Najnowsze Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Czy wobec trwającej epidemii niemiecki Finanzamt zmienił terminy dotyczące rozliczenia podatku z Niemiec? Na to i inne pytania związane z podatkami w Niemczech odpowiada Piotr Wietrzykowski z firmy Intertax24.

Czy do złożenia wniosku o Kindergeld jest potrzebny niemiecki numer PESEL? Dlaczego niektóre dokumenty dołączane

Przy okazji pytania nadesłanego przez Pana Adriana wyjaśniamy różnicę między niemieckim Steuernummer oraz Identifikationsnummer, radzimy

Zobacz również

Porady

W trzynastej serii Ligi Typerów dwóch uczestników: damiannnn85 oraz janp uzyskało po 8 punktów. Zwycięzcy wyłoniliśmy poprzez losowanie. Szczęśliwym nabywcą

Ubezpieczalnia Zurich oferuje świeżo upieczonym tatusiom pracującym w firmie aż do 16 tygodni płatnego urlopu. Które inne firmy

Zobacz jeszcze to!
Reklama