Po dwóch latach przerwy, spowodowanych ograniczeniami pandemii, znów można poczuć świąteczny klimat w Niemczech. Właściciele stoisk liczą na dużą ilość zwiedzających.
Tegoroczne jarmarki będą się różnić od z tych sprzed pandemii
W wielu miejscach duże jarmarki bożonarodzeniowe rozpoczęły okres przedświąteczny. Pierwsze stoiska możemy odwiedzić już w Berlinie, Meklemburgii-Pomorzu Przednim, Brandenburgii, Szlezwiku-Holsztynie, Hesji, Badenii-Wirtembergii i Saksonii-Anhalt. Właściciele stanowisk mają nadzieję na spory ruch, powrót tradycji, a przede wszystkim na dobrą sprzedaż.
Choinka przed Bramą Brandenburską
W Berlinie kultywowano jeszcze jedną tradycję. Na placu Paryskim (Pariser Platz) odpowiednie służby postawiły piękną choinkę. Drzewko bożonarodzeniowe pochodzi z Turyngii, sięga wysokości 15 metrów, a niemalże idealny kształt zachwyca każdego przechodnia.
Na choince zawisną setki bombek oraz 15000 lampek LED. Swoim blaskiem będzie zachwycać od pierwszego dnia adwentu do końca okresu świątecznego. Jak w poprzednich latach to bywało, będzie prawdopodobnie najczęściej fotografowaną niemiecką choinką.
Ograniczenia spowodowane kryzysem energetycznym
Jednak w tym roku coś się zmieni. Pięknie oświetloną choinkę będzie można podziwiać tylko w określonych godzinach, a nie jak w poprzednich latach całą dobę. Lampki na drzewie będą włączone między 16:00 a 22:00. Według organizatora jest to znak, że w czasie kryzysu energetycznego wszyscy muszą oszczędzać energię elektryczną.
Podczas tegorocznego okresu świątecznego sprzedawcy oraz goście muszę wziąć pod uwagę szczególne okoliczności. Ograniczenia związane z oszczędnością energii będą odczuwane na jarmarkach. W niektórych miejscowością nie zostaną otwarte lodowiska, a na rynkach pojawi się mniej oświetlenia.
Do kiedy będzie można odwiedzać jarmarki?
Odwiedzanie jarmarków bożonarodzeniowych będzie również możliwe na początku nowego roku.
Źródło: Tagesschau