Jednym z takich skarbów jest opactwo w Romainmôtier, małym miasteczku znajdującym się u podnóża Jury. Miasteczko położone w malowniczej okolicy jest niezwykle urocze i przywodzi na myśl, rozsiane między polami średniowieczne miasteczka Toskanii czy Prowansji.
Pośród miejskiej zieleni niczym w oazie wznosi się dumnie wiekowy kościół opacki. Wzniesiony w X wieku na wzór kościoła nieistniejącego opactwa Cluny, na ruinach klasztoru z V wieku, jest najstarszym i jednym z najważniejszych zabytków romańskich w Konfederacji.
Zabytkowy kościół w czasach zawirowań i turbulencji w prawdzie uniknął smutnego losu swego pierwowzoru, lecz po zajęciu Vaud w okresie reformacji przez Berneńczyków zniknął ołtarz, a figury i krużganek zostały zniszczone.
Foto: Abaddon1337, Wikimedia Commons
Obecnie budowla znajduje się w rękach miejscowej gminy protestanckiej. Nie oznacza to jednak, że mury kościoła są zamknięte dla osób innych wyznań; w tygodniu odbywają się ekumeniczne nabożeństwa, koncerty i śpiewy chóru.
Romainmôtier od wieków znajdowało się na styku różnych transeuropejskich szlaków m. in. Drogi św. Jakuba, Szlaku Cluny czy starej średniowiecznej Via Francigena biegnącej z Canterbury do Rzymu, a później dalej do Bari, skąd można było udać się statkiem do Ziemi Świętej.
Zabytkowa świątynia została wzniesiona ze znajdujących się w okolicy żółtych kamieni i mimo upływu lat i zawirowań stanowi piękny przykład kluniackiej spuścizny.
Foto: HJPD, Wikimedia Commons