Po krótkiej przerwie po sezonie kąpielowym zaangażowany zespół z Traiskirchen znów pracuje na pełnych obrotach. Tafla lodowa jest już przygotowywana. Linie są wytyczane, a cały obiekt dokładnie czyszczony i doprowadzany do idealnego stanu. Dzięki temu na rozpoczęcie sezonu panują doskonałe warunki do jazdy.
Wszystko błyszczy jak nowe
„Lodowisko w Traiskirchen jest jednym z ostatnich, jakie pozostały w całym powiecie Baden. Podczas gdy wiele obiektów w ostatnich latach zostało zamkniętych, nasz ośrodek wciąż tętni życiem. Dzieje się tak zarówno w samym Traiskirchen, jak i w całym regionie. To miejsce spotkań rodzin, dzieci i miłośników sportu. Utrzymanie tej oferty wcale nie jest oczywistością. To prawdziwy przejaw jakości życia w naszym regionie”, podkreśla burmistrz Sabrina Divoky.
„Nasi goście doceniają przyjazną obsługę, rodzinną atmosferę i przystępne ceny biletów. Dzięki temu każdy bez przeszkód cieszy się jazdą na lodzie. Nieważne, czy ktoś szuka spokojnej rozrywki, sportowego treningu, czy stawia pierwsze niepewne kroki na łyżwach. Lodowisko w Traiskirchen ma coś dla każdego. A więc: naostrzyć płozy, założyć czapkę – i na lód!”
Już 28 października do grona czynnych obiektów dołączy również lodowisko w Amstetten. W ten sposób oficjalnie rozpocznie zimowy sezon w Dolnej Austrii.
Źródło: oe24
Foto: Freepik