W sobotnie popołudnie nożownik zaatakował przechodniów w Austrii. Dyrekcja Bezpieczeństwa Państwowego i Wywiadu (DSN – Direktion Staatsschutz und Nachrichtendienst) wezwała do wzmożonej czujności w sezonie balowym i podczas ważnych wydarzeń. 

Jeśli chodzi o zagrożenie stwarzane przez zradykalizowanych islamistów, „nie widać możliwości odwołania alarmu”, potwierdził dyrektor DSN Omar Haijawi-Pirchner zaledwie kilka tygodni temu. Haijawi-Pirchner określił liczbę tak zwanych „Gefährder”, czyli osób zagrażających w „wyższym dwucyfrowym przedziale”. 

Brutalni ekstremiści stają się też coraz młodsi. W tym kontekście DSN wie o niektórych osobach, które wciąż nie osiągnęły wieku odpowiedzialności karnej i które mogą popełniać przestępstwa. Najmłodszy z nich miał zaledwie dziesięć lat, gdy DSN dowiedziało się o nim.

Zagrożenie płynie z TikToka i Telegramu

Podczas gdy jeszcze niedawno meczety uważano za miejsca, w których radykalizowali się zwłaszcza młodzi chłopcy, obecnie proces ten odbywa się głównie w Internecie. Salaficcy i dżihadystyczni influencerzy i kaznodzieje stają się coraz bardziej popularni, zwłaszcza na platformach takich jak TikTok i Telegram. Subskrybenci ich filmów na TikToku regularnie otrzymują treści, które nie są zgodne z zachodnimi wartościami i konwencjonalną interpretacją Koranu. Stanowi to zagrożenie dla Austrii.

Proces radykalizacji często trwa zaledwie kilka miesięcy. Dzieci i młodzież, głównie płci męskiej, przenoszą ich treści i ideologie do szkół i do swojego codziennego życia. Są oni często entuzjastycznie nastawieni do „Państwa Islamskiego”, jego najnowszego odgałęzienia „Państwa Islamskiego – Prowincji Khorasan” i podobnych organizacji. 

Z punktu widzenia DSN ważne jest, aby dotrzeć do bardzo młodych, podatnych na przemoc osób, w szczególności za pomocą środków pomocy społecznej dla młodzieży i tak zwanych „rozmów o niebezpieczeństwie”, zanim staną się oni faktycznym zagrożeniem dla bezpieczeństwa publicznego. 

„Fascynacja przemocą” 

Raport z 2023 r. w sprawie ochrony konstytucji podkreśla, że oprócz ideologii, „przede wszystkim fascynacja brutalnymi treściami” odgrywa kluczową rolę w radykalizacji. Przy badaniu, czy stawianiu przed sądem zwolenników ISIS, prawie zawsze mówią oni o filmach z zabójstw i egzekucji. Przechowywane są one na ich telefonach komórkowych, a uzyskali je od podobnie myślących osób za pośrednictwem mediów społecznościowych lub bezpośrednio z centrum propagandy ISIS. 

W tym samym raporcie o zagrożeniu eksperci stwierdzają również, że u podejrzanych i oskarżonych, wobec których prowadzono dochodzenie, zaobserwowano „zwiększone nieprawidłowości i choroby psychiczne”.

Źródło: oe24