Jego rezygnacja z funkcji przewodniczącego ÖVP (Österreichische Volkspartei – Austriacka Partia Ludowa) była „wielkim momentem”. W wieku 14 lat Karl Nehammer zaczął działać na rzecz Partii Ludowej, od tego czasu pełnił swoją funkcję w partii z wielką odpowiedzialnością. „Kiedy to się kończy, towarzyszą temu wielkie emocje”, powiedział dotychczasowy kanclerz Austrii.
„To był wielki zaszczyt służyć krajowi jako kanclerz. Jeśli to się definitywnie skończy, emocje będą bardzo duże”, powiedział.
Karl Nehammer kanclerzem Austrii do piątku
Oficjalne pożegnanie z kanclerzem Nehammerem odbędzie się w piątek. Opcję pozostania na czele rządu do czasu powołania nowego rządu, Karl Nehammer odrzucił. „Zawsze mówiłem, że jeśli nie uda się stworzyć tej szczególnej formy koalicji, to biorę na siebie odpowiedzialność”, powiedział polityk.
Jego celem było uniemożliwienie Herbertowi Kicklowi objęcia urzędu kanclerza. „Nie udało mi się, więc trzymam się tego, co powiedziałem wcześniej.”
Koalicja, która nie powstała
Ale co tak naprawdę zaważyło na tym, że partie nie porozumiały się co do utworzenia koalicji rządzącej Austrią? Był to od początku „eksperyment” ze względu na różnice ideologiczne i różne doświadczenia przedstawicieli partii, ale przez pewien czas rozmowy i negocjacje rokowały na przyszłość i napawały optymizmem.
Kiedy NEOS (Neue Österreich und Liberales Forum – Nowa Austria i Forum Liberalne) opuścili stół negocjacyjny w piątek, obawy wzrosły, zdradził Karl Nehammer. Do pewnego stopnia podzielał ocenę różowych. „Andreas Babler nie zawsze był łatwy do zrozumienia w tym, czego chciał.”
Babler nie był gotowy na kompromisy
“Zaistniała taka sytuacja, więc postanowiliśmy ponownie usiąść i przedyskutować więcej szczegółów. Socjaldemokraci w ogóle się nie pojawili, a potem powiedzieli, że to było nieporozumienie”.
Jak to wszystko ocenia Nehammer? Wszyscy w ÖVP chcieli doprowadzić negocjacje do końca. „Błędem jest twierdzenie, że ktoś celowo próbował sabotować negocjacje, z wyjątkiem tego, że Andreas Babler nie był gotowy na kompromisy”, stwierdził odchodzący z urzędu kanclerz. Karl Nehammer stwierdził również, że „retoryka walki klasowej”, jaką stosuje szef SPÖ jest „nieodpowiednia” do rozwiązania wielkich problemów.
Źródło: heute