Najbliższe wybory do Bundestagu mają się odbyć 28 września 2025 r. Jednak na rok przed wyborami obecny rząd jest w gorszej sytuacji niż kiedykolwiek wcześniej. Tylko co szósty obywatel (16%) jest obecnie bardzo zadowolony lub zadowolony z pracy koalicji rządzącej, 84% jest niezadowolonych.
Ponad jedna trzecia ankietowanych (37%) jest obecnie mniej zadowolona z rządu federalnego, prawie co druga (47%) jest niezadowolona.
Czołowi politycy też wypadają gorzej
Wskaźniki zadowolenia czołowych polityków również są słabe. Z pracy ministra gospodarki Roberta Habecka co czwarty (27%) jest bardzo zadowolony lub zadowolony. Minister finansów Christian Lindner osiągnął wskaźnik zadowolenia na poziomie 20 procent. Kanclerz Olaf Scholz spadł do poziomu 18 procent. Dla porównania najgorszy wynik Gerharda Schrödera podczas swojej siedmioletniej kadencji wynosił 24 procent, a Angeli Merkel podczas swojej 16-letniej kadencji – 40 procent.
CDU/CSU wyraźnie najsilniejszą siłą
Gdyby wybory federalne odbyły się w niedzielę, SPD osiągnęłaby 15 procent poparcia. CDU/CSU poprawiłaby się nieznacznie do 33 procent, co uczyniłoby ją wyraźnie najsilniejszą siłą polityczną – to jej najwyższy wynik od marca 2021 r. Zieloni straciliby jeden punkt procentowy (11%). Jest to ich najsłabszy wynik w sondażu od kwietnia 2018 r. FDP (Freie Demokratische Partei – Wolna Partia Demokratyczna) znalazłaby się poniżej progu wyborczego na poziomie 4 procent. AfD poprawiła się o jeden punkt i obecnie otrzymałaby 17 procent. Lewica ma obecnie 3 procent, a sojusz Sahra Wagenknecht 8 procent poparcia.
Co drugi respondent (50%) uważa obecnie, że rząd federalny kierowany przez CDU/CSU działałby równie dobrze lub równie źle, jak obecny rząd federalny składający się z SPD, Zielonych i FDP. Jedna czwarta (25 proc.) uważa, że byłby on w stanie lepiej rozwiązać zadania i problemy stojące przed Niemcami. Jeden na sześciu (17 procent) uważa, że rząd federalny pod przewodnictwem CDU/CSU wykonałby gorszą pracę niż obecny rząd.
77 procent chce innej polityki azylowej i uchodźczej
Trzech na czterech Niemców (77 procent) jest obecnie zdania, że potrzebna jest zasadniczo inna polityka azylowa i uchodźcza, aby mniej ludzi przyjeżdżało do Niemiec. 18 procent uważa, że taka zmiana w polityce azylowej i uchodźczej jest niepotrzebna.
Obecnie jeden na dwóch (48 procent) wymienia imigrację jako jeden z dwóch najważniejszych problemów politycznych, którymi niemieccy politycy muszą się pilnie zająć. Następne w kolejności są gospodarka (20%) i niesprawiedliwość społeczna, ochrona środowiska i klimatu oraz edukacja (po 12%).
Kwestia bezpieczeństwa wewnętrznego również stała się bardziej istotna dla obywateli: Jeden na dziesięciu wyborców (10 proc.) wymienił ją jako jeden z najważniejszych problemów politycznych.
Źródło: tagesschau