Rząd wskazuje, że obecne przepisy i rozbudowana biurokracja stały się jedną z głównych barier inwestycyjnych. Nowe rozwiązania mają przywrócić tempo podobne do tego, jakie osiągnięto po zjednoczeniu Niemiec, kiedy to – dzięki specjalnym regulacjom – udało się szybko zmodernizować infrastrukturę we wschodniej części kraju. Teraz ma powstać ogólnokrajowy odpowiednik tamtych mechanizmów.
Cyfryzacja i uproszczenie procedur
Jednym z kluczowych elementów reformy jest pełna cyfryzacja postępowań administracyjnych związanych z wydawaniem pozwoleń. Cały proces ma odbywać się online, co – według rządu – znacząco zmniejszy koszty, przyspieszy obieg dokumentów i odciąży urzędy.
Przewidziano także ujednolicenie przepisów dotyczących ochrony gatunków, które do 2026 roku mają obowiązywać w całym kraju według jednolitego standardu. Dziś regionalne różnice często powodują spory i opóźnienia.
Szybszy start inwestycji i mniej biurokracji
Reforma pozwoli inwestorom znacznie wcześniej rozpoczynać prace budowlane dzięki tzw. wstępnym zleceniom. Mają one umożliwiać rozpoczęcie określonych etapów projektów jeszcze przed zakończeniem pełnej procedury administracyjnej.
Równocześnie ustawa upraszcza liczne procedury – od inwestycji drogowych i wodnych po projekty kolejowe – likwidując powtarzające się kontrole i nakładając czytelniejsze obowiązki na strony.
Nowe zasady przetargów i rozstrzygania sporów środowiskowych
Dla projektów o wartości powyżej 11 mln euro rząd proponuje bardziej elastyczne modele przetargowe, w tym możliwość łączenia wielu zadań w większe pakiety. Ma to ułatwić dobór wykonawców i zapewnić większą spójność realizacji.
Istotne zmiany dotyczą też kwestii środowiskowych – obszaru, który szczególnie często prowadził do wieloletnich sporów i wstrzymywania inwestycji. Projekt zakłada możliwość stosowania rekompensat finansowych zamiast wielomiesięcznego uzgadniania form przyrodniczych kompensacji. Część inwestycji, zwłaszcza związanych z elektryfikacją, zostanie wyłączona z najbardziej szczegółowych analiz środowiskowych, co ma pozwolić szybciej rozwijać sieci energetyczne.
Ograniczenia dla organizacji ekologicznych
Nowa ustawa wprowadza również bardziej restrykcyjne zasady dla organizacji ekologicznych. Mają one zachować prawo do składania skarg, ale zostaną objęte surowszymi wymogami proceduralnymi, aby uniemożliwić im powodowanie nieuzasadnionych opóźnień. Odwołania nie będą też automatycznie wstrzymywać inwestycji, co – zdaniem rządu – ma zakończyć praktykę blokowania kluczowych projektów przez lata.
Źródło: bild
Zdjęcie: freepik
