W branży turystycznej i odzieżowej doszło do ważnego porozumienia. W obu przypadkach dojdzie do podwyższenia płacy minimalnej, ale nie od razu. Strony uzgodniły, że granica 1 500 euro zostanie osiągnięta dopiero w 2018 roku. W branży produkcji odzieży nastąpi to dokładnie z dniem 1 grudnia, a w gastronomii w maju. Ze zmian skorzysta ok. 100 000 osób zatrudnionych w branży. Obecna płaca minimalna wynosi 1 420 euro.
Fryzjerzy obstają przy stopniowym wprowadzaniu płacy minimalnej do 2025 roku. Ich zdaniem różnica pomiędzy planowaną stawką a obecną jest zbyt duża, by branża udźwignęła takie wydatki. Związek zawodowy Vida twierdzi jednak, że w obliczu rosnącej inflacji taki obrót spraw jest bardzo niekorzystny dla pracowników. Strony wyrażają jednak chęć osiągnięcia kompromisu.
W przypadku wolnych zawodów, takich jak adwokaci czy lekarze, prawdopodobna jest także opcja podniesienia płacy minimalnej w kilku stopniach. Adwokaci są jeszcze ostrożni i nie podejmują decyzji, u lekarzy sytuacja jest wygląda zgoła inaczej. Okazuje się, że w zachodnich krajach związkowych oraz w Górnej Austrii płaca minimalna obecnie nie przekracza 1 500 euro. Na razie trwają negocjacje w ten sprawie.
Źrodło: Kurier.at