Muzułmańska Partia Austrii zamierza wystartować w najbliższych wyborach
„Muzułmańska Partia Austrii” (niem. Islamische Partei Österreichs – IPÖ) zamierza wystartować w wyborach do Rady Narodowej już we wrześniu. Tak wynika z internetowego raportu tygodnika NÖN (Niederösterreichischen Nachrichten). Została ona niedawno założona, a jej siedziba znajduje się w Wiener Neustadt.
Partia „koncentruje się przede wszystkim na zabezpieczeniu, promowaniu i ochronie potrzeb religijnych i praw muzułmanów w Austrii”. Głównym celem jest utrzymanie wolności religijnej i „wspieranie naszych członków w praktykowaniu ich wiary”.
Były kapitan morski, Gustav Jobstmann, ma zostać przewodniczącym partii. 69-latek chciał wystartować w federalnych wyborach prezydenckich już w 2016 i 2022 roku. Według danych NÖN, Sevim Aydiroglu ma zostać sekretarzem, a Ramazan Mutlu skarbnikiem.
Mutlu jednak zdystansował się od partii. Nie wiedział nawet, że nowa lista wyborcza powstała. Nie był w ogóle zaangażowany i był zszokowany, że jego nazwisko i nazwisko jego siostry (Aydiroglu Sevim) zostały powiązane z IPÖ. Żadne z nich niczego nie podpisało.
Krytyka ze strony SPÖ
Zastępca burmistrza Wiener Neustadt i członek parlamentu krajowego, Rainer Spenger, podkreśla, że rozdział między polityką a kościołem ma w Austrii fundamentalne znaczenie. „Uznanie austriackich zasad jest niezbędne dla integracji”, mówi Spenger. „Polityczny islam musi zostać odrzucony i musi mieć tak samo mało miejsca w kraju, jak polityczny katolicyzm”.
Posunięcie nowej partii pomogłoby również „podgrzać i tak już gorącą atmosferę w kraju”. Według Spengera, istnieje wystarczająco dużo możliwości dla muzułmanów, aby aktywnie się zaangażować. Zastępca burmistrza zna wystarczająco dużo osób z historią migracji, które odrzucają „takie upolitycznienie ich wiary”.
Źródło: kurier