Zamordowany był kierowcą ciężarówki, którą zamachowiec porwał, by za chwilę staranować nią tłum ludzi zgromadzony na jarmarku bożonarodzeniowym 19 grudnia 2016 roku. Zginęło wówczas 12 osób, a 50 zostało rannych. Do zamachu przyznało się tzw. Państwo Islamskie.
Prokuratura krajowa poinformowała o przedłużeniu śledztwa w tej sprawie do czerwca 2018 roku. – W chwili obecnej śledztwo koncentruje się nie tylko na ustaleniu dokładnej roli Anisa Amriego, ale przede wszystkim na ustaleniu, czy działał sam – dodała Lema.
Źródło: TVN24