Sekretarz stanu i koordynator rządu Michaela Schmidt była gościem programu Ö1-Morgenjournal w tej sprawie. Według polityk ważne jest, aby podjąć działania już teraz, zwłaszcza w obliczu utrzymującej się w Austrii recesji. 

Schmidt podkreśliła, że na rynku pracy nie można oszczędzać. Wręcz przeciwnie – restrukturyzacja budżetu może się udać tylko wtedy, gdy zadziała strona ekonomiczna. 

Celem jest wysoki poziom kwalifikacji pracowników. Bowiem im wyższe kwalifikacje, tym mniejsze prawdopodobieństwo bezrobocia. Schmidt wspomniała jednak również o potrzebie wprowadzenia środków polityki gospodarczej.  

Zmiany dla bezrobotnych w Austrii

Mają również nastąpić zmiany w ramach wymagań stawianych przez AMS (Arbeitsmarktservice) bezrobotnym. Aby szybciej wyciągnąć ludzi z bezrobocia, rząd planuje również dokonać zmian w dodatkowych możliwościach zarobkowych dla bezrobotnych. Podjęto już jednak środki zapobiegające ryzyku ubóstwa.

Według Schmidt każdy, kto był już zatrudniony na marginalnym poziomie (tzw. Geringfügigkeit, inaczej też Minijob) przed utratą pracy, może nadal pozostać w takim stosunku, gdy jest bezrobotny. Politycy przewidują również wyjątki dla osób długotrwale bezrobotnych. 

Brak planowanych zmian w pracy w niepełnym wymiarze 

Kolejną drażliwą kwestią jest praca w niepełnym wymiarze godzin, czyli Teilzeitarbeit dla starszych pracowników. 

Szef AMS Johannes Kopf wezwał niedawno do zniesienia tego modelu. W świetle sytuacji budżetowej byłoby to zbyt kosztowne. Emerytura częściowa, czyli Altersteilzeit, została wprowadzona w 2000 roku. Osoby, które z niej korzystają, mogą zmniejszyć liczbę godzin pracy o połowę, ale nadal otrzymują trzy czwarte wynagrodzenia i pełne składki na ubezpieczenie społeczne.

Każdego roku z programu korzysta do 40 000 osób. AMS ponosi 90 procent kosztów w wysokości prawie 600 milionów euro w 2024 roku. Minister spraw społecznych Korinna Schumann już odrzuciła to żądanie. Schmidt wyraziła podobny pogląd. 

Celem rządu jest faktyczne podniesienie wieku emerytalnego. Ważne jest jednak również, aby ludzie przechodzili na emeryturę ze stosunku pracy. Nie ma sensu wysyłać ludzi na bezrobocie lub zwolnienie lekarskie. Jest to nie tylko negatywne dla osób, których to dotyczy, ale także dla budżetu państwa.

Źródło: heute
Zdjęcie: pixabay