Wraz z nawałnicami w Ticino i Valais powróciły pytania i wątpliwości, czy kantony i rząd federalny stosują odpowiednią technologię ostrzegania. Dla Szwajcarskiego Urzędu Ochrony Ludności (niem. Bundesamt für Bevölkerungsschutz) główne kanały informacji w dalszym ciągu obejmują 5.000 syren w kraju, radio i aplikację Alertswiss.
Alerty wysyłane w wiadomościach są powszechne na całym świecie
Jednak wiele krajów europejskich i USA również polega na transmisji poprzez sieci komórkowe. Władze mogą wysyłać ostrzegawcze wiadomości tekstowe za pośrednictwem indywidualnych anten telefonów komórkowych. „Zaletą tej technologii jest to, że można przekazywać informacje lokalnie”, wyjaśnia Bernard Maissen, dyrektor Federalnego Urzędu Komunikacji (niem. Bundesamt für Kommunikation). “Można również dotrzeć w ten sposób do turystów, którzy nie korzystają z usług szwajcarskiego operatora. Jest to luka w systemie”. Obecnie większość ostrzeżeń od władz dociera głównie do mieszkańców Szwajcarii.
10 lat temu rząd nie chciał ostrzeżeń SMS-owych
W 2014 roku Urząd Ochrony Ludności zdecydował się nie wprowadzać ostrzeżeń wysyłanych za pośrednictwem sieci komórkowych. „Stanęliśmy wówczas przed decyzją, czy wprowadzić transmisję komórkową, czy stworzyć aplikację” – mówi Michaela Schärer, dyrektor Urzędu Ochrony Ludności (Babs). Padło jednak na stworzenie aplikacji Alertswiss. W tym czasie tylko około połowa telefonów komórkowych była w stanie odbierać takie ostrzegawcze wiadomości tekstowe.
Aplikacja Alertswiss mało popularna
Aplikacja Alertswiss została pobrana około 2,2 miliona razy. Jednak w Szwajcarii jest ponad dziesięć milionów umów na telefony komórkowe. W związku z tym władze docierają za pośrednictwem aplikacji tylko do ok. 20-30% mieszkańców.
Niemniej jednak dyrektor Urzędu Ochrony Ludności nie chce nazywać tego porażką. „W porównaniu międzynarodowym radzimy sobie stosunkowo dobrze z taką aplikacją”, mówi Michaela Schärer. „Ale jasne jest, że wciąż istnieje potencjał”.
W przyszłości rząd federalny chce nadal koncentrować się na strategii wielokanałowej: Ostrzeżenia za pośrednictwem mediów, specjalnej aplikacji, syren, a teraz także za pośrednictwem alertów SMS.
Alerty SMS-owe najwcześniej w 2028 roku
Minie jednak trochę czasu, zanim alerty SMS zostaną wprowadzone w Szwajcarii. Rząd szacuje, że technologia będzie dostępna najwcześniej w 2028 roku. Bernard Maissen z Federalnego Urzędu ds. Komunikacji wyjaśnia, że teraz muszą odbyć się negocjacje z dostawcami usług telekomunikacyjnych. „A także z producentami urządzeń, aby technologia, która jest faktycznie dostępna w urządzeniach, została aktywowana”.
Parlament musi również zatwierdzić finansowanie nadawania komórkowego. A to może być pewną przeszkodą w czasach napiętych finansów. Rząd federalny szacuje, że alert SMS wygeneruje koszty rzędu 58 milionów franków w ciągu dziesięciu lat.
Planowane awaryjne punkty spotkań
Urząd Ochrony Ludności chce również utworzyć tak zwane punkty spotkań w sytuacjach kryzysowych. Wzorem do naśladowania jest tutaj Ukraina. Szczególnie podczas pierwszej fazy wojny ludność korzystała z takich punktów spotkań, w których dostępny był prąd i internet. Taka koncepcja ma być również przygotowana w Szwajcarii na wypadek poważnego kryzysu.
Źródło: srf