Od dzisiaj koszty za testy PCR i szybkie testy na obecność koronawirusa we wszystkich instytucjach testowych przejmuje szwajcarski rząd. Samemu zapłacić należy tylko za testy PCR, które są wykonywane w celu wjazdu do innego kraju.
Gdy tylko BAG zezwoli na sprzedaż szybkich testów do wykonania w domu, każdy mieszkaniec Szwajcarii będzie mógł otrzymać aż 5 z nich miesięcznie bezpłatnie w aptece. Firmy, instytucje i szkoły będą dodatkowo przeprowadzały darmowe testy dla pracowników/uczniów.
Dzięki zwiększonym działaniom prewencyjnym i możliwości szybkiego wykrycia ognisk, władze kraju chcą stopniowo otworzyć społeczne i gospodarcze sektory.
Zagrożenie nie mija
Poprzez przejęcie kosztów, państwo chce ułatwić dostęp do testów wszystkim mieszkańcom Szwajcarii. Dodatkowo w kraju prowadzone są szczepienia i pilnowane jest przestrzeganie kwarantanny, przez co walka z koronawirusem ma przynosić coraz lepsze efekty.
Szwajcarski rząd ostrzegł jednak przed ryzykiem, jakie niosą ze sobą masowe testy. Każdy wynik jest bowiem dokładny tylko w danym momencie. A szybkie testy na koronawirusa mimo wszystko są mniej pewne, niż testy PCR. Negatywny wynik nie powinien doprowadzać więc do zbyt dużej pewności i rozluźnienia w społeczeństwie. Zagrożenie zakażeniem bowiem ciągle jest.
Źródło: bluewin