W Austrii utrzymuje się recesja
Według ministra finansów Markusa Marterbauera, Austrii będzie trudno wyjść w najbliższym czasie z trwającej recesji. „Państwu zwyczajnie brakuje środków finansowych” – stwierdził polityk SPÖ.
Skutki trudnej sytuacji gospodarczej widać na rynku pracy. Choć stopa bezrobocia wyniosła ostatnio 5,2%, a wskaźnik zatrudnienia 74,1% – pozostając na poziomie z poprzedniego roku – to przemysł odnotował wyraźny spadek zatrudnienia.
Spada zatrudnienie w austriackim przemyśle i sektorze budowlanym
„Pomimo kryzysu gospodarczego i rekordowej liczby upadłości przedsiębiorstw, austriacki rynek pracy w 2024 roku wykazał się pewną odpornością. Ogólna liczba pracujących pozostała niemal niezmieniona” – podsumował Tobias Thomas, dyrektor generalny Statistik Austria.
Jednak dane te nie oddają całkowitego obrazu sytuacji. „Trwająca recesja przemysłowa odcisnęła wyraźne piętno na rynku pracy: liczba zatrudnionych w sektorze produkcji spadła o 38 400 osób, podczas gdy w sektorze usług nastąpił wzrost. Jednocześnie odnotowano wydłużenie aktywności zawodowej starszych pracowników – w 2024 roku 58,8% osób w wieku 55-64 lata pozostawało aktywnych na rynku pracy, co stanowi wzrost o 1,5 punktu procentowego. Niemniej jednak Austria pozostaje poniżej średniej europejskiej w zakresie zatrudnienia starszych osób” – dodał Thomas.
Produkcja w odwrocie
Według wstępnych danych produkt krajowy brutto (PKB – przyp.red.) Austrii w 2024 roku zmniejszył się o 1,2%, po spadku o 1,0% rok wcześniej. Szczególnie dotknięta została produkcja dóbr, która skurczyła się o 5,5%. Jedynym sektorem wykazującym wzrost był sektor publiczny, opieka zdrowotna oraz edukacja, gdzie odnotowano wzrost o 2,0% w porównaniu z poprzednim rokiem.
Zmiany na austriackim rynku pracy
Największy spadek liczby zatrudnionych odnotowano w sektorze produkcyjnym, gdzie pracę straciło 38 400 osób. Z kolei w sektorze publicznym i społecznym (+35 700) oraz handlu (+22 300) odnotowano wzrost zatrudnienia.
Stopa bezrobocia ujęciu międzynarodowym pozostała na poziomie 5,2%. Jednak według krajowych metod obliczeń wzrosła o 0,6 punktu procentowego, osiągając 7,0%. Warto podkreślić, że różnice w definicjach powodują rozbieżności w statystykach – na przykład samo zgłoszenie się do urzędu pracy nie wystarcza, by zostać uznanym za bezrobotnego według międzynarodowych kryteriów.
Źródło: heute