W wieku 29 lat Pamela Reif należy już do najbardziej znanych twarzy niemieckiej sceny fitness. Jej treningi na YouTube przyciągają międzynarodową publiczność – kanał śledzi około 10,5 miliona osób. Także na Instagramie zebrała sporą widownię w postaci 9 milionów obserwujących. Pomimo tak ogromnego zasięgu influencerka zamierza nieco zwolnić.
W rozmowie z gazetą Bild Reif powiedziała, że teraz inaczej podchodzi do swojej medialnej obecności. „Zaczęłam korzystać z Instagrama w wieku 16 lat” — wyjaśnia i wspomina początki swojej kariery. Wówczas, w wieku 19 lat, po raz pierwszy zarobiła pieniądze za pośrednictwem platformy – za jeden wpis otrzymała około 50 euro. Obecnie zarabia na życie dzięki swoim filmom fitness. Chce jednak, żeby coś się zmieniło.
Pamela Reif ma smykałkę do interesów
Obecnie gwiazda świadomie wycofuje się z życia publicznego. Nie oznacza to jednak, że jest mniej aktywna. Jej sposób pracy się zmienił. Opisuje siebie jako osobę, która jest „więcej niż tylko ładna przed kamerą” – z jasnymi wyobrażeniami i ambicjami. „Mam głowę na karku. I chcę to wykorzystać”, powiedziała 29-latka.
Imprezowe noce, które były kiedyś normą, należą dla niej do przeszłości. Zamiast tego Pamela kładzie dziś nacisk na wystarczającą ilość snu i woli zaczynać dzień wcześnie. Chociaż aktualnie jej obecność w mediach społecznościowych zmniejsza się, nadal pracuje. „Tylko dlatego, że obecnie wycofuję się z życia publicznego, nie oznacza, że mniej pracuję” — wyjaśnia.
„Nie chcę publikować treści w wieku 40 lat”
Jeśli chodzi o przyszłość, Pamela Reif już podobno ma konkretne plany. Niemka zakłada, że Instagram i YouTube nie będą już w centrum jej zawodowych działań. „Nie chcę, by w wieku 40 lat nadal codziennie publikować treści” — mówi. Zamiast tego, jak sama twierdzi, skupia się na projektach w sferze biznesowej. Chodzi o „własne firmy, przedsiębiorcze pomysły, odpowiedzialność”. Już teraz prowadzi działalność gospodarczą, sprzedaje produkty fitness i jest właścicielką sklepu internetowego.
W przyszłości chciałaby mieć „mężczyznę swoich marzeń, dzieci i szczęśliwe życie w wymarzonym domu”. Dom już ma, „reszta przyjdzie, jak się uda. Nie szukam na siłę” – wyjaśnia i dodaje: „Ale chcę magii, bratniej duszy. Albo niczego”. Pamela nie ma określonego typu, „po prostu musi być tym jedynym”.
Źródło: t-online
Zdjęcie: instagram / pamela_rf