Chciał tylko coś szybko kupić, ale przerodziło się to w dwudniową wycieczkę do Polski. Senior z Brandenburgii napędził swoim bliskim kupę strachu. W dwa dni przejechał 400 kilometrów, zanim odnalazł się w Polsce.
Mężczyzna potrzebował leków
82-latek z Velten w powiecie Oberhavel wyruszył samochodem wieczorem 3 października, o czym jego żona poinformowała policję po tym, jak mężczyzna nie wrócił. 69-latka oświadczyła w piątek rano, że jej mąż pilnie potrzebował leków. Ostatnio bowiem kilkakrotnie stracił orientację z powodu łagodnej demencji.
Policja natychmiast ogłosiła ogólnoeuropejskie poszukiwania, co się później okazało bardzo słuszną decyzją. Wydawało się, że emeryt wraz z samochodem zniknął z powierzchni ziemi.
Polska policja namierzyła zaginionego mężczyznę
82-latek w końcu zwrócił na siebie uwagę mieszkańców w pobliżu Wrocławia w sobotę wieczorem. Mężczyzna najwyraźniej przejechał tam około 375 kilometrów bez żadnych szczególnych problemów, a następnie zapytał o drogę do Velten.
Polska policja połączyła jedno z drugim i zgłosiła sprawę władzom Brandenburgii. Senior wrócił do swoich krewnych.
Źródło: nordkurier