Służby szacują, że nawet co dziesiąte pozwolenie na pobyt mogło zostać uzyskane niezgodnie z prawem. Tylko w 2024 roku w całym kraju wykryto 3.735 fałszywych dokumentów tożsamości, z czego 1.863 na granicy. Wiele z nich pochodziło z państw Unii Europejskiej, takich jak Bułgaria czy Belgia.
Stoją za tym zorganizowane grupy przestępcze, które wykorzystują podrobione dokumenty. Problemem okazuje się również brak odpowiednio przeszkolonych pracowników w gminach, którzy mogliby skutecznie weryfikować tożsamość.
Fałszywe paszporty i nielegalna praca w Szwajcarii
Dziennikarze SRF towarzyszyli śledztwu policji kryminalnej w Neuchâtel. W skradzionym samochodzie znaleziono dwa fałszywe francuskie paszporty. Jak wyjaśniła biegła sądowa, z pomocą takich dokumentów można bez problemu uzyskać pozwolenie na pobyt.
Program ujawnił także istnienie siatki tureckich obywateli, którzy na podstawie sfałszowanych tożsamości nielegalnie pracowali w gastronomii. Do tej pory służby zatrzymały już 50 osób.
Rzeczywista skala problemu może być znacznie większa
Alexander Ott z berneńskiej policji przyznał, że służby szacują udział nielegalnych pozwoleń na około 10%. Wnioski te opierają się na liczbie przechwyconych podróbek oraz przypadkach wykrytych podczas kontroli. Podobnego zdania jest Simon Baechler z policji kantonalnej w Neuchâtel: „Im więcej przeprowadzamy kontroli, tym więcej przypadków wychodzi na jaw”, wyjaśnia.
Szwajcarska administracja celna informuje, że liczba fałszerstw wzrosła po pandemii, choć rekordowy poziom odnotowano w 2016 roku w czasie kryzysu migracyjnego. Federalna policja kryminalna podkreśla, że liczba przypadków może być bardzo wysoka, ponieważ z powodu swobodnego przepływu osób na granicach nie prowadzi się systematycznych kontroli.
Fałszywe dokumenty niemal nie do odróżnienia
Według śledczych fałszerze posługują się coraz doskonalszymi technikami. Marcel Schafroth z urzędu celnego pokazał podrobiony szwajcarski dowód osobisty, w którym elementy zabezpieczające zostały odtworzone z niemal fotograficzną dokładnością.
Dlatego także funkcjonariusze straży granicznej muszą regularnie przechodzić szkolenia. Jak podkreślają eksperci. W przypadku dokumentów plastikowych fałszerze osiągają coraz wyższy poziom.
Źródło: 20min
Foto: Pixabay